Holandia: Większość zamordowanych kobiet znała swojego oprawcę

Archiwum '18

W ubiegłym roku, po raz pierwszy od 5 lat, wzrosła w Holandii liczba morderstw – wynika z najnowszych badań krajowego biura statystycznego CBS. Okazuje się, że większość kobiet znała wcześniej swojego przyszłego oprawcę. Jeśli chodzi o przypadki śmierci wśród mężczyzn, często są one powiązane z przestępczością zorganizowaną.

CBS przekazało, że w 2017 roku zamordowano 158 osób, co oznacza wzrost aż o 50 osób w stosunku do roku 2016. Większość ofiar to mężczyźni (112). Wzrost odnotowano we wszystkich grupach wiekowych, choć najwięcej ofiar znalazło się w grupie wiekowej od 10 do 20 roku życia.

W przypadkach morderstw dokonanych na kobietach, policji udało się zidentyfikować 90% sprawców. Jedynie w 7% spraw nie odkryto żadnego związku pomiędzy mordercą a ofiarą - w  pozostałych przypadkach sprawca znał mordowaną kobietę. W 40% przypadków za zabójstwo odpowiadają partnerzy bądź byli partnerzy.

Sprawa wygląda zupełnie inaczej w przypadku mężczyzn. W 75% przypadków policja miała podejrzenia co do sprawcy. 20% spraw było związanych z działalnością przestępczą. Co ciekawie, w Amsterdamie spadła liczba zabójstw powiązanych z przestępczością zorganizowaną (z 24 do 16), z kolei w Rotterdamie ich liczba wzrosła (z 8 do 14).

Pod koniec ubiegłego roku strona internetowa Moordatlas opublikowała szczegółową mapę morderstw, opatrzoną krótkimi notkami na temat dokonanej zbrodni. Można ją zobaczyć pod następującym adresem:
TUTAJ.

Około 25 morderstw zostało dokonanych przez pacjentów klinik psychiatrycznych.

06.09.2018 KK Niedziela.NL