Holandia, nastolatek: to ja strzeliłem do czterolatka

Archiwum '18

fot. Nessluop / Shutterstock.com

Nastolatek, który przyznał się do strzelenia z wiatrówki do bawiącego się na ulicy dziecka, zgłosił się na komisariat w poniedziałkowy wieczór – poinformował we wtorek portal nu.nl.

Do zdarzenia, o którym informowaliśmy również na naszych łamach (więcej TUTAJ) doszło w niedzielne popołudnie w miejscowości Zwaag (gmina Hoorn, prowincja Noord-Holland, Holandia Północna). 4-latek bawił się na ulicy Inlaagdijk z innymi dziećmi, opisywały holenderskie media.

W pewnym momencie chłopiec poczuł ból w klatce piersiowej i zaczął mieć problemy z oddychaniem. Matka pojechała z nim do szpitala. Tam stwierdzono, że został postrzelony z wiatrówki. W niedzielę wieczorem informowano, że jego stan jest stabilny, ale kula nadal znajdowała się w ciele chłopca. Obecnie życiu chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policja wszczęła w tej sprawie śledztwo i apelowała do świadków o kontakt. Rozpoczęto poszukiwania sprawcy. W poniedziałek wieczorem na komisariat w Hoorn zgłosił się niepełnoletni chłopak (policja nie podała jego wieku) wraz z rodzicami, informuje portal nos.nl. Nastolatek miał się przyznać do oddania strzału z wiatrówki. Policja na razie nie przekazała dokładniejszych informacji na temat tożsamości tego potencjalnego sprawcy.



05.09.2018 ŁK Niedziela.NL



Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Trwa spór o... korzenie, które namalował Van Gogh! „8 euro za wizytę”

News image

Niemcy: Jajka drożeją, ale wolniej

News image

Holandia: Słodkie święta, drogie święta…

News image

Słowa dnia: Stille Zaterdag

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki