Holandia: Zwłoki 27-letniego Polaka w rowie. „Nieszczęśliwy wypadek”

Archiwum '18

Według policji młody Polak nie padł ofiarą przestępstwa – czytamy w lokalnym portalu 112westfriesland.nl.

Ciało mężczyzny odnaleziono w czwartek 30 sierpnia około godziny 11:00. Znajdowało się ono w wodzie w rowie przy drodze Woudmeerweg w miejscowości Dirkshorn (gmina Schagen w prowincji Noord-Holland, Holandia Północna).

Początkowo informowano, że policja przyjechała w to miejsce po otrzymaniu zgłoszenia o „osobie, która wpadła do wody”. O sprawie pisał m.in. portal nhnieuws.nl. Później poinformowano, że 27-latek zaginął już we wtorkowy poranek (28 sierpnia).

W rowie, w którym znajdowało się ciało Polaka, znaleziono również jego rower. W związku z tą tragedią wszczęto dochodzenie, mające wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Policja ustaliła, że mężczyzna nie zginął w wyniku przestępstwa, a przyczyną śmierci był nieszczęśliwy wypadek, informuje 112westfriesland.nl.

Pochodzący z Polski mężczyzna mieszkał w pobliskiej wiosce Waarland (również gmina Schagen). Jeszcze w czwartek policja poinformowała rodzinę 27-latka o jego śmierci, informują lokalne media.

03.09.2018 ŁK Niedziela.NL