Holandia: „Wielka korupcja w rotterdamskim porcie”

Archiwum '18

fot. Shutterstock

W porcie w Rotterdamie pracują celnicy, przyjmujący olbrzymie łapówki od przemytników narkotyków – wynika z podsłuchanych przez policję rozmów kryminalistów, do których dotarły portale rijnmond.nl i nos.nl.

W kwietniu tego roku niderlandzka prokuratura poinformowała o zatrzymaniu ośmiu podejrzanych w sprawie przemytu narkotyków do rotterdamskiego portu. Wiele z rozmów tych osób udało się podsłuchać. Z nagrań wynika, że korupcja w największym europejskim porcie to nadal wielki problem, informuje rijnmond.nl.

Przestępcy przekupują celników, by ci nie sprawdzali zawartości kontenerów, w których znajdują się narkotyki, np. kokaina z Ameryki Południowej. Także pracownicy firm, zajmujących się transportem kontenerów, znajdują się nieraz na liście płac przemytników.

Nierzadko chodzi tu o naprawdę duże pieniądze. W jednej z podsłuchanych rozmów przestępcy mówią o celniku i „pośredniku”, którzy dostali cztery miliony euro łapówki. Na podstawie tych nagrań można stwierdzić, że w tej chwili w porcie pracuje co najmniej trzech skorumpowanych celników, z czego jeden na wysokim stanowisku. Prokuratura, zasłaniając się dobrem śledztwa, nie chciała skomentować tej sprawy, informuje nos.nl.


04.06.2018 ŁK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki