Drogeria Douglas: pracownica w chuście jednak mile widziana

Archiwum '18

fot. Shutterstock

Po tym, jak kierownik sklepu Douglas w Leeuwarden odesłał pracownicę w chuście do pracy w magazynie popularna sieć drogerii znalazła się pod ostrzałem krytyki.

Według kierownika filii w Leeuwarden regulamin sieci zabrania pracownikom manifestowania tożsamości religijnej poprzez strój. W związku z tym nie dopuścił on pracownicy w chuście do obsługi klientów i odesłał ją do pracy w magazynie, opisywał dziennik „AD”.

Kiedy o sprawie dowiedziały się media, wiele osób zaczęło krytykować tę decyzję, konkurencyjne sieci drogerii poinformowały, że u nich nie ma takiego zakazu, a w mediach społecznościowych pojawiły się wezwania do bojkotu sklepów Douglas.

Zamieszanie najwyraźniej zaniepokoiło władze niemieckiej firmy, gdyż te zdecydowały się na przeprosiny. „Nigdy nie było naszym celem, by przepisy dotyczące stroju kogokolwiek krzywdziły. Nasze sklepy są oczywiście dla każdego!”, napisano w oświadczeniu. Jednocześnie sieć zapowiedziała zmianę wewnętrznych przepisów.

W 2,4 tys. sklepach Douglas w 19 krajach pracuje w sumie ok. 20 tys. ludzi. Jak dotąd w każdym kraju sieć miała osobne zasady dotyczące stroju personelu i najprawdopodobniej jedynie w Holandii istniał zakaz noszenia chust, opisuje dziennik „AD”. Teraz firma zamierza stworzyć jeden regulamin, obowiązujący filie we wszystkich państwach, opisują media.



20.05.2018 ŁK Niedziela.NL



Komentarze 

 
+5 #5 Matrikus 2018-05-21 05:44
brawo kierownik filii w Leeuwarden !!!!!
Cytuj
 
 
+6 #4 Karolina 2018-05-20 22:01
No tak, my u nich na ziemi MUSIMY mieć chuste a oni naszą kulture mają w d...!
Cytuj
 
 
+1 #3 moskaluRTS 2018-05-20 20:54
Nic na siłe...
Cytuj
 
 
+3 #2 Marynia 2018-05-20 20:29
Najprawdopodobnie !!!.... i nigdzie nie ma slowa, ze chusty mile widziane...
Cytuj
 
 
+4 #1 anna 2018-05-20 20:24
chore to
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki