Holandia: Przyjaciel pobitego w Pradze kelnera uda się do Holandii w celu przeprowadzenia własnego śledztwa

Archiwum '18

fot. Shutterstock

Przyjaciel czeskiego kelnera, który został dotkliwie pobity w Pradze przez grupę Holendrów, w tym tygodniu zjawi się w Holandii, aby "rozpocząć prywatne dochodzenie" w tej sprawie – w rozmowie z agencją prasową ANP, przekazał rzecznik rodziny napastowanego mężczyzny.

Pracujący w praskiej restauracji kelner został przed dwoma tygodniami ciężko pobity przez grupę Holendrów. Jak przekazał rzecznik rodziny, mężczyzna doznał m.in. poważnego krwotoku w mózgu, poza tym ma złamaną szczękę w trzech miejscach. "Może się okazać, że będzie trwale niepełnosprawny. Z powodu ciosów zadanych w głowę, był bliski śmierci, przeżył jedynie dzięki łutowi szczęścia. Jednakże jego kondycja psychiczna nie jest najlepsza".

Siedmiu Holendrów w wieku od 24 do 32 roku życia zostało aresztowanych na lotnisku w Pradze dwa dni po brutalnym pobiciu. Dwóch z nich, włączywszy w to oficera policji z Amsterdamu, zostało krótko potem zwolnionych z aresztu. Trzech kolejnych zwolniono warunkowo oraz objęto pięcioletnim zakazem wstępu na terytorium Czech. Dwóch pozostałych napastników wciąż przebywa w areszcie.


07.05.2018 KK Niedziela.NL


Komentarze 

 
0 #2 Miroslaw83 2018-05-07 14:52
Podobno gdzies tam boksowali. To jeszcze wieksze cowardness
Cytuj
 
 
+2 #1 Patriot 2018-05-07 09:17
Noo taaaak, w kupie sila. Dla mnie to jest jedno z ostatnich tchurzostw- rzucac sie w kilku na jednego, a pojedynczo to miekie buly.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki