Holandia, Amsterdam: Dzicy lokatorzy chcą, aby sąd zadecydował czy wolno ich eksmitować

Archiwum '18

fot. Shutterstock

Grupa uchodźców z Amsterdamu, którym nie udało się otrzymać pozwolenia na pobyt w kraju, zajęła kilka budynków w dzielnicy Oost. Teraz osoby te chcą, aby to sąd zadecydował, czy mogą zostać poddane eksmisji. Ma to nastąpić 26 kwietnia – w czasie debaty z radą miasta, przekazał tymczasowy burmistrz Amsterdamu, Jozias van Aartsen.

Postępowanie dotyczy wyłącznie dzikich lokatorów zajmujących domy przy ulicy Rudolf Dieselstraat – grupa We Are Here zajęła je w czasie wielkanocnego weekendu. Obecnie w 22 lokalach przebywa ok. 60 osób. W minioną niedzielę prokurator zdecydował, że muszą one opuścić mieszkania w ciągu ośmiu tygodni.

Według Van Aartsena, firma Ymere, do której należą domy, złożyła na policji oświadczenie pięć dni po tym, jak lokatorzy z We Are Here zajęli domy przy Rudolf Dieselstraat. Korporacja na początku była skłonna podpisać normalne umowy z pierwszymi lokatorami, bowiem przed ich wkroczeniem lokale od dłuższego czasu były puste.

Jednakże, jak tłumaczy burmistrz, doszło do kilku nieprzyjemnych incydentów z udziałem tych osób. Z drugiej strony policja i prokuratura nie natrafiły na żadne poważne przypadki zakłócenia porządku publicznego, dlatego też nie zlecono natychmiastowej eksmisji.

Jozias van Aartsen uważa, że należy znaleźć rozwiązanie dla osób starających się o azyl, które wyczerpały już wszystkie dostępne środki prawne.

17.04.2018 KK Niedziela.NL


Komentarze 

 
0 #1 .. 2018-04-17 18:35
Bezdomni otoczeni pustostanami, to jakis koszmar..
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki