Holandia: Podczas poszukiwań zaginionego w Turcji Holendra, znaleziono ślady krwi

Archiwum '17

Silifke, Turcja, fot. Shutterstock

Tureccy funkcjonariusze zajmujący się sprawą zaginionego Joey'a Hoffmanna, na wzgórzach wokół Silifke znaleźli ślady krwi. Na razie policja nie potwierdziła, czy należy ona do zaginionego.

W poszukiwani Aniach 21-letniego mężczyzny z Haaksbergen brało udział 20 funkcjonariuszy lokalnej policji wyposażonych w specjalny sprzęt, pojazdy wojskowe potrafiące wykryć rozkopaną ziemię oraz psy tropiące.

Młody Holender po raz ostatni widziany był na początku lipca na wzgórzach w pobliżu nadmorskiej miejscowości Silifke. 21-latek wyjechał tam z parą znajomych Bjornem i Deryą Breukers. Oboje zeznali, że Hoffmann opuścił ich i miał wrócić do Holandii.

Para, która przez jakiś czas również uważana była za zaginioną, została zatrzymana i jakiś czas spędziła w areszcie. Z powodu braku dowodów na popełnienie przestępstwa wypuszczono ich, ale do czasu zakończenia śledztwa zabroniono wyjeżdżać z kraju.


11.08.2017 MŚ Niedziela.NL


Komentarze 

 
-1 #3 Dzidek 2017-08-11 17:54
A ja pojadę. I to nie po raz pierwszy.
Cytuj
 
 
-2 #2 Zuziak 2017-08-11 11:44
Ja też nie zamierzam tam jechać. Pojadę na wycieczkę z tą polską firmą wycieczki.nl
Cytuj
 
 
+4 #1 Jolanta M 2017-08-11 11:23
Napewno nie pojadę do Turcji :( Jest tyle innych pięknych miejsc na świecie.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki