[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
W związku z kryzysem, który wybuchł po wykryciu w niektórych sprzedawanych w Holandii jajkach zbyt wysokiego poziomu szkodliwej substancji fipronil, niderlandzka Partia na rzecz Zwierząt domaga się przerwania wakacyjnej przerwy parlamentarnej.
Ugrupowanie to chce, by w przyszłym tygodniu w holenderskim sejmie (Tweede Kamer) odbyła się specjalna debata. Przedstawiciele tej partii chcą m.in. poznać odpowiedź holenderskiego rządu na zarzuty władz belgijskich. Według Belgów holenderska agencja NVWA, odpowiedzialna za kontrole żywności, już pod koniec ubiegłego roku wiedziała o skażeniu fipronilem.
- Wiele wskazuje na to, że rząd przemilczał te informacje – powiedziała dziennikowi De Telegraaf posłanka Esther Ouwehand z Partii na rzecz Zwierząt – Nie ujawniono więc informacji dotyczących zdrowia publicznego. To polityczny grzech śmiertelny – dodała.
Przypomnijmy, od kilku tygodni w Holandii wiele się mówi o skażeniu jajek pochodzących od niektórych niderlandzkich rolników. W jajkach tych wykryto podwyższony poziom niebezpiecznej (w dużych ilościach) substancji fipronil. (Więcej na ten temat m.in. TYTAJ). Również w Belgii pojawiły się doniesienia o tym, że w niektórych sprzedawanych tu jajkach zawartość fipronilu mogła być wyższa niż zazwyczaj. Władze obu krajów zapewniają, że skażone jajka wycofano ze sprzedaży i zniszczono.
Afera z jajkami doprowadziła do dyplomatycznego starcia na linii Belgia-Holandia. Według belgijskiego ministra rolnictwa Denisa Ducarme holenderscy kontrolerzy już pod koniec ubiegłego roku natrafili na jajka ze zbyt wysoką zawartością fipronilu. - Gdyby holenderska agencja [odpowiedzialna za kontrole żywności] wcześniej przekazała te informacje belgijskiemu FAVV, moglibyśmy szybciej zareagować – tłumaczył w środę przed specjalną komisją parlamentarną minister Ducarme, cytowany przez flamandzki dziennik De Standaard.
Holenderskie ministerstwo gospodarki i rolnictwa nie chciało w środę komentować belgijskich zarzutów. Rzeczniczka prasowa ministerstwa poinformowała, że za tę sprawę odpowiada agencja NVWA. Agencja przyznała, że pierwsze anonimowe sygnały na temat możliwego nielegalnego wykorzystywania fipronilu do czyszczenia pomieszczeń z kurami, pojawiły się pod koniec 2016 roku.
- Nie było jednak wówczas żadnych sygnałów, wskazujących na poważne ryzyko, jeśli chodzi o bezpieczeństwo żywności. Nie mieliśmy też żadnych danych na temat tego, że fipronil mógł dostać się do jajek – powiedział przedstawiciel NVWA, cytowany przez dziennik AD.
Nie wiadomo jeszcze, czy Parti na rzecz Zwierząt uda się przekonać większość parlamentarną do przerwania wakacji i zorganizowania specjalnej debaty w tej sprawie. Kilka innych partii, np. rządzące VVD oraz opozycyjne CDA, D66 oraz CU domagają się od rządu wyjaśnień na piśmie, ale nie wiadomo, czy poprą wniosek w sprawie debaty w sejmie.
10.08.2017 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze