Holandia: Taksówkarz zażądał 485 euro i porwał pasażerów. Jest wyrok

Archiwum '17

fot. Shutterstock

Sąd w Amsterdamie skazał w czwartek 22-letniego taksówkarza Emre T. na karę dziewięciu miesięcy pozbawienia wolności, poinformował portal nu.nl.

Mężczyzna przewoził we wrześniu ubiegłego roku czterech turystów z lotniska Schiphol do Amsterdamu. W trakcie jazdy taksówkarz zażądał za kilkukilometrowy kurs 485 euro. Pasażerowie odmówili zapłacenia tak wysokiej kwoty, na co taksówkarz zareagował… ich porwaniem, opisuje nu.nl.

22-latek nie chciał wypuścić turystów z taksówki, aż w końcu jeden z nich wybił w samochodzie dwie szyby. Kierowca w końcu ich uwolnił, a pasażerowie zapłacili za kurs nie 485 ruro, ale 100 euro, opisuje nu.nl.

Według sądu fakt, że jeden z pasażerów wybił szyby, oznaczał, że pasażerowie wpadli w panikę. Doprowadziło do tego agresywne zachowanie kierowcy. Sąd podkreślił, że zachowanie 22-latka zaszkodziło wizerunkowi amsterdamskiej branży taksówkarskiej (a ta i bez tego nie cieszy się najlepszą opinią…).

Emre T. przekonywał, że chciał od pasażerów nie 485 euro, ale 85 euro. Sąd nie dał wiary tym tłumaczeniom. Prokuratura domagała się dla niego kary dwunastu miesięcy pozbawienia wolności. Ostatecznie sąd skazał go za krótkotrwałe porwanie i próbę wymuszenia kilkuset euro na karę dziewięciu miesięcy więzienia. Oprócz tego mężczyzna musi oddać swoją taksówkę, wartą około 12 tys. euro, poinformował stołeczny dziennik „Het Parool”.



10.07.2017 ŁK Niedziela.NL


Komentarze 

 
+3 #1 Romibomi 2017-07-11 01:46
Prawie kazdy tasowkarz w Amsterdmie to dealer !
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki