Holandia: „Pracownicy z Rumunii pracują czasem za 1 euro na godzinę”

Archiwum '16

fot. Shutterstock

Według holenderskiej europosłanki Agnes Jongererius (Partia Pracy PvdA) „opowieści o imigrantach z Rumunii, którzy pracując w holenderskich stoczniach zarabiają 1 euro na godzinę, wcale nie należą do rzadkości”.

Jongerius wypowiedziała te słowa w reakcji na propozycję zmian w prawie przedstawionych przez Komisję Europejską. Komisarz Marianne Thyssen chce zaostrzyć przepisy dotyczące zwalczania nieuczciwej konkurencji na unijnym rynku pracy i wyzysku zagranicznych pracowników.

Teoretycznie pracownicy z jednego kraju UE pracujący w innym państwie Unii powinni podlegać tym samym przepisom dotyczącym płac i składek na ubezpieczenia społeczne. Istnieje jednak możliwość ominięcia tych przepisów. Chodzi o tzw. delegowanie pracowników („detachering”), czyli sytuację, w której pracownicy oficjalnie zatrudnieni są w firmie zarejestrowanej w „tańszym” kraju (np. Rumunii, Polsce, itp.), ale faktycznie pracują w innym państwie (np. Holandii).

Obecnie na tych zasadach („detachering”) pracują w UE około dwa miliony osób. Zatrudnione są one głównie w branży budowlanej, transporcie i rolnictwie. W 2014 roku w Holandii takich zagranicznych pracowników było 88.000, napisał portal nu.nl. Zazwyczaj pracodawcy płacą im o wiele mniej niż „krajowym” pracownikom. Według wielu krytyków obecnego stanu prawnego oznacza to nieuczciwą konkurencję na rynku pracy oraz wyzysk zagranicznych pracowników.

Komisarz Thyssen chce tak zmienić unijne przepisy, by maksymalny okres, na jaki firma z jednego kraju UE mogłaby wydelegować pracowników do innego kraju EU, wynosił dwa lata. Pracownicy wydelegowani do pracy w innym kraju Unii powinni również zarabiać tyle samo, co pozostali zatrudnieni w danym kraju.

- Chcemy wspierać mobilność na [europejskim] rynku pracy, ale musi się to odbywać w uczciwy sposób. Ta propozycja zmian w prawie zawiera jasne reguły, łatwe do wyegzekwowania w praktyce – powiedziała komisarz Thyssen, cytowana przez portal nos.nl.

Jeśli propozycje Komisji wejdą w życie, oznaczać to będzie, że np. pracownik wydelegowany przez polską firmę do pracy w Holandii powinien zarabiać tyle samo, co jego holenderski kolega, opisują niderlandzkie media. Także pozostałe warunki pracy oraz dodatki do płacy powinny być takie same. Dzięki temu sytuacja pracowników delegowanych ze swych państw ojczystych do pracy w innym kraju UE powinna się poprawić, powiedziała belgijska komisarz w Parlamencie Europejskim.

O tym, czy propozycje Komisji Europejskiej wejdą w życie, zdecyduje 28 państw członkowskich oraz Parlament Europejski. Portal nu.nl przypomina, że część państw Europy Środkowej i Wschodniej jest sceptycznie nastawiona do tych zmian. Obawiają się one, że firmy wysyłające obecnie pracowników z tych państw do pracy w krajach Europy Zachodniej, stracą swoją pozycję na zachodnich rynkach. Także europejska organizacja ETUC zrzeszająca związki zawodowe oraz np. holenderska Partia Socjalistyczna krytykują, choć z innych powodów, propozycje Komisji.



11.03.2016 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
-1 #11 kropka nad i 2016-03-13 10:50
ja mam za nocke 100 euro daje dup.ę paniom po 80 ce jak je wale w odbyt to mam nawet 300 , tak maluję moim pędzlem
Cytuj
 
 
-3 #10 Malarz Ole 2016-03-12 19:04
Tak to jest jak się nic nie umie . Hi hi. To się nie zarabia hi hi hi. Ja za malowanie i renowacje drewna biorę od Holendrów 22 e /h . Jak maluję farbą lateksową ściany w wewnatrz to biore za metra i wychodzi jeszcze wieksza dniówa. Jeżeli walę na czarno i nie wystawiam klientowi faktury to jeszcze więcej kasiury zostaje w kieszeni. Jak się nic nie umie robić to się zarabia groszę. Hi hi hi hi. Jestem malarzem i dobrze zarabiam.
Cytuj
 
 
0 #9 wp 2016-03-12 14:08
Cytuję wed:
Cytuję wp:
Cytuję wed:
Pracuje na stoczniach z rumunami maja ta sama kase jak i warunki zarabiaja tyle co Polacy a nawet wiecej maja okolo 12 euro wiec skonczyc propagande i zajac sie POLAKAMI CO MAJA PO 5 EURO PRZEZ TE ***SKIE POLSKIE BIURA

@wed - kto ma 5€? I to w stoczni?
Zo9bacz ogloszenia na Niedzieli o spawaczy z biur co placa po 9 brutto odlicz jeszce za dojazdy i kwatere policz i zobacz jak wyplata zostaje jak porobisz z 38 godz

A obiady i wizytę raz w tygodniu u kurtyzany też mam odliczać od wynagrodzenia? W ten sposób licząc, to mogę mieć 0,50€ na godzinę.
Cytuj
 
 
+1 #8 wed 2016-03-12 13:31
Cytuję wp:
Cytuję wed:
Pracuje na stoczniach z rumunami maja ta sama kase jak i warunki zarabiaja tyle co Polacy a nawet wiecej maja okolo 12 euro wiec skonczyc propagande i zajac sie POLAKAMI CO MAJA PO 5 EURO PRZEZ TE ***SKIE POLSKIE BIURA

@wed - kto ma 5€? I to w stoczni?
Zo9bacz ogloszenia na Niedzieli o spawaczy z biur co placa po 9 brutto odlicz jeszce za dojazdy i kwatere policz i zobacz jak wyplata zostaje jak porobisz z 38 godz
Cytuj
 
 
+1 #7 Jurek martyniuk 2016-03-12 10:30
À wujek grzesiek(gregor)z kokingen kolo Utrechtu placi 6,50 jelopom z lubania i sie ciesza .spanie w karawanie .sranie na polu.mycie w kanale
Cytuj
 
 
+2 #6 Maniek 2016-03-12 01:59
Cytuję Dariusz:
Cytuję Malarz:
Ha ha ha ha ha . I to oni właśnie są robolami a nie my budowlańcy i wykończeniowcy z Polski. Pracuję jako malarz , mam firmę ZZP za godzinę malowania biorę 23 euro . Moim 4 ludziom płacę 15 euro na godzinę. To właśnie takie rumuny są robolami a nie my polscy malarze.

15 euro /h to dobrze płacisz swoim ludziom. Ja pracuję też u Polaka ale to wyzyskiwacz. Pracuję u niego już 5 lat i mam stawkę 14 euro/h . Nowo przyjętym pracownikom też płaci 14 euro/h. Więc gdzie tu sens i logika abym ja stary pracownik zarabiał tyle samo co jakiś młody co pracuje miesiąc. Oczywiście wszyscy na czarno pracujemy. Wyzyskiwacz nawet słyszeć nie chce o tym aby nas legalnie zarejestrował. Krzyczy że za 14 euro/h ma sporo innych malarzy z Polski.
to do kogo masz te pretensje ??? 5 lat i nic jezyka ??? Dajcie spokój
Cytuj
 
 
+1 #5 wp 2016-03-12 00:44
Cytuję wed:
Pracuje na stoczniach z rumunami maja ta sama kase jak i warunki zarabiaja tyle co Polacy a nawet wiecej maja okolo 12 euro wiec skonczyc propagande i zajac sie POLAKAMI CO MAJA PO 5 EURO PRZEZ TE ***SKIE POLSKIE BIURA

@wed - kto ma 5€? I to w stoczni?
Cytuj
 
 
+6 #4 wed 2016-03-12 00:39
Pracuje na stoczniach z rumunami maja ta sama kase jak i warunki zarabiaja tyle co Polacy a nawet wiecej maja okolo 12 euro wiec skonczyc propagande i zajac sie POLAKAMI CO MAJA PO 5 EURO PRZEZ TE ***SKIE POLSKIE BIURA
Cytuj
 
 
-2 #3 Dariusz 2016-03-11 18:40
Cytuję Malarz:
Ha ha ha ha ha . I to oni właśnie są robolami a nie my budowlańcy i wykończeniowcy z Polski. Pracuję jako malarz , mam firmę ZZP za godzinę malowania biorę 23 euro . Moim 4 ludziom płacę 15 euro na godzinę. To właśnie takie rumuny są robolami a nie my polscy malarze.

15 euro /h to dobrze płacisz swoim ludziom. Ja pracuję też u Polaka ale to wyzyskiwacz. Pracuję u niego już 5 lat i mam stawkę 14 euro/h . Nowo przyjętym pracownikom też płaci 14 euro/h. Więc gdzie tu sens i logika abym ja stary pracownik zarabiał tyle samo co jakiś młody co pracuje miesiąc. Oczywiście wszyscy na czarno pracujemy. Wyzyskiwacz nawet słyszeć nie chce o tym aby nas legalnie zarejestrował. Krzyczy że za 14 euro/h ma sporo innych malarzy z Polski.
Cytuj
 
 
-16 #2 Malarz 2016-03-11 17:35
Ha ha ha ha ha . I to oni właśnie są robolami a nie my budowlańcy i wykończeniowcy z Polski. Pracuję jako malarz , mam firmę ZZP za godzinę malowania biorę 23 euro . Moim 4 ludziom płacę 15 euro na godzinę. To właśnie takie rumuny są robolami a nie my polscy malarze.
Cytuj
 
 
+6 #1 R2R 2016-03-11 16:06
Chyba juz ich pojeb..o z ta propaganda. Za 1 euro, spia w lesie , jedza trawe i pija wode z kanalow.
A ci madrzejsi wracaja do Rumunii bo tam placa im 2 euro na godzine.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki