[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Według holenderskiej europosłanki Agnes Jongererius (Partia Pracy PvdA) „opowieści o imigrantach z Rumunii, którzy pracując w holenderskich stoczniach zarabiają 1 euro na godzinę, wcale nie należą do rzadkości”.
Jongerius wypowiedziała te słowa w reakcji na propozycję zmian w prawie przedstawionych przez Komisję Europejską. Komisarz Marianne Thyssen chce zaostrzyć przepisy dotyczące zwalczania nieuczciwej konkurencji na unijnym rynku pracy i wyzysku zagranicznych pracowników.
Teoretycznie pracownicy z jednego kraju UE pracujący w innym państwie Unii powinni podlegać tym samym przepisom dotyczącym płac i składek na ubezpieczenia społeczne. Istnieje jednak możliwość ominięcia tych przepisów. Chodzi o tzw. delegowanie pracowników („detachering”), czyli sytuację, w której pracownicy oficjalnie zatrudnieni są w firmie zarejestrowanej w „tańszym” kraju (np. Rumunii, Polsce, itp.), ale faktycznie pracują w innym państwie (np. Holandii).
Obecnie na tych zasadach („detachering”) pracują w UE około dwa miliony osób. Zatrudnione są one głównie w branży budowlanej, transporcie i rolnictwie. W 2014 roku w Holandii takich zagranicznych pracowników było 88.000, napisał portal nu.nl. Zazwyczaj pracodawcy płacą im o wiele mniej niż „krajowym” pracownikom. Według wielu krytyków obecnego stanu prawnego oznacza to nieuczciwą konkurencję na rynku pracy oraz wyzysk zagranicznych pracowników.
Komisarz Thyssen chce tak zmienić unijne przepisy, by maksymalny okres, na jaki firma z jednego kraju UE mogłaby wydelegować pracowników do innego kraju EU, wynosił dwa lata. Pracownicy wydelegowani do pracy w innym kraju Unii powinni również zarabiać tyle samo, co pozostali zatrudnieni w danym kraju.
- Chcemy wspierać mobilność na [europejskim] rynku pracy, ale musi się to odbywać w uczciwy sposób. Ta propozycja zmian w prawie zawiera jasne reguły, łatwe do wyegzekwowania w praktyce – powiedziała komisarz Thyssen, cytowana przez portal nos.nl.
Jeśli propozycje Komisji wejdą w życie, oznaczać to będzie, że np. pracownik wydelegowany przez polską firmę do pracy w Holandii powinien zarabiać tyle samo, co jego holenderski kolega, opisują niderlandzkie media. Także pozostałe warunki pracy oraz dodatki do płacy powinny być takie same. Dzięki temu sytuacja pracowników delegowanych ze swych państw ojczystych do pracy w innym kraju UE powinna się poprawić, powiedziała belgijska komisarz w Parlamencie Europejskim.
O tym, czy propozycje Komisji Europejskiej wejdą w życie, zdecyduje 28 państw członkowskich oraz Parlament Europejski. Portal nu.nl przypomina, że część państw Europy Środkowej i Wschodniej jest sceptycznie nastawiona do tych zmian. Obawiają się one, że firmy wysyłające obecnie pracowników z tych państw do pracy w krajach Europy Zachodniej, stracą swoją pozycję na zachodnich rynkach. Także europejska organizacja ETUC zrzeszająca związki zawodowe oraz np. holenderska Partia Socjalistyczna krytykują, choć z innych powodów, propozycje Komisji.
11.03.2016 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
A obiady i wizytę raz w tygodniu u kurtyzany też mam odliczać od wynagrodzenia? W ten sposób licząc, to mogę mieć 0,50€ na godzinę.
@wed - kto ma 5€? I to w stoczni?
15 euro /h to dobrze płacisz swoim ludziom. Ja pracuję też u Polaka ale to wyzyskiwacz. Pracuję u niego już 5 lat i mam stawkę 14 euro/h . Nowo przyjętym pracownikom też płaci 14 euro/h. Więc gdzie tu sens i logika abym ja stary pracownik zarabiał tyle samo co jakiś młody co pracuje miesiąc. Oczywiście wszyscy na czarno pracujemy. Wyzyskiwacz nawet słyszeć nie chce o tym aby nas legalnie zarejestrował. Krzyczy że za 14 euro/h ma sporo innych malarzy z Polski.
A ci madrzejsi wracaja do Rumunii bo tam placa im 2 euro na godzine.