Holandia. Bezrobocie: 6,5%. Będzie nadal spadać?

Archiwum '16

fot. Shutterstock

Holenderskie Centralne Biuro Planowania (CPB) przedstawiło w poniedziałek 7 marca prognozy gospodarcze na najbliższe lata. Nie jest źle, choć sytuacja jest niepewna – tak można je w skrócie streścić.

Według CPB wzrost gospodarczy w Holandii wyniesie w tym roku 1,8%. To mniej niż w poprzedniej prognozie sprzed pół roku, kiedy eksperci biura pisali jeszcze o dwuprocentowym wzroście PKB przewidywanym na 2016 r, informuje portal nos.nl. W ubiegłym roku holenderski PKB wzrósł o 1,9%, a w przyszłym roku wzrosnąć ma o 2%.

Obecna nieco gorsza prognoza dotycząca wzrostu PKB w 2016 r. wiąże się ze zmniejszeniem wydobycia gazu na północy Holandii. Wpływy z gazu stanowią liczącą się część holenderskich dochodów budżetowych, jednak w związku z kolejnymi trzęsieniami ziemi w okolicach Groningen i protestami miejscowej ludności, rząd postanowił ograniczyć wydobycie gazu. Przełożyć się ma to na 0,2% mniejszy wzrost PKB, obliczyli analitycy CPB.

Mimo tej korekty holenderska gospodarka nadal rozwijać ma się (trochę) szybciej niż gospodarka całej strefy euro. Przewidywany łączny wzrost PKB wszystkich państw należących do strefy euro wynieść ma w tym roku 1,6%, czyli o 0,2% mniej niż w samej Holandii.

Także dane dotyczące bezrobocia są umiarkowanie pozytywne. W ubiegłym roku wskaźnik bezrobocia wyniósł w Holandii 6,6%, a w tym roku wynieść ma 6,5%. Trend spadkowy ma się utrzymać także w 2017 r. i na przyszły rok CPB przewiduje bezrobocie na poziomie 6,3%.

Ogólnie rzecz biorąc sytuacja gospodarcza poprawia się i można mówić o powolnym wychodzeniu z kryzysu, który jeszcze kilka lat temu panował w większości państw UE. Z nadmiernym optymizmem należy jednak uważać, ostrzega CPB. Obecna sytuacja geopolityczna jest bardzo niestabilna, co może przełożyć się na problemy gospodarcze na Starym Kontynencie. Za najpoważniejsze zagrożenia dla sytuacji gospodarczej UE i Holandii CPB uznaje ewentualne wyjście Wielkiej Brytanii z UE oraz upadek strefy Schengen i powrót do kontroli granicznych (w związku z kryzysem uchodźczym).



08.03.2016 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
0 #6 IWONA 2016-03-10 12:58
szukam pracy - znajdziesz moje ogłoszenie w serwisie ogłoszoniowym
Cytuj
 
 
+2 #5 bułka i kiełbasa 2016-03-08 22:09
witam kromka chleba dobrze pisze ma racje malarz amsterdam z mojego punktu widzenia ma typowo polskie podejscie pisząc ze ludzie chcą pracować na czarno nie myśla a pan malarz chcąc nie chcąc nie powinien sie godzić na takie coś tylko przyjmować normalnie na biało ze dostaną mniej to dostaną ale bedzie wszystko prawnie jestem w nl 9 lat i nawet przez chwile nie pomysłałem o tym zeby pracować na czarno nie ma opcji dlatego polacy powinni brac przykład z mądrzejszych narodów i się uczyć pozdr.
Cytuj
 
 
-3 #4 Malarz Amserdam 2016-03-08 20:55
Płacę swoim ludziom za prace malarskie 16 eur. / h. Sami chcą pracować na czarno bo jak bym musiał ich zarejestrować legalnie dostaliby 12 eur./h . A tak mają 16 a 4 euro na godzinie to jest bardzo duzo. Przy 200 godzinach miesięcznie maja o 800 euro wiecej.
Cytuj
 
 
+4 #3 Luz - Go 2016-03-08 18:11
Ależ wy ludzie dziwni jesteście. Zamiast tu się żalić powinniście parobka budowlanego zgłosić do inspekcji pracy , że pracujecie u tego paroba na czarno bez umowy. Holenderska inspekcja pracy nakłada karę na paroba który was zatrudnia nielegalnie , pracownik nie ponosi żadnych konsekwencji. Adresy tych inspekcji są dostępne w internecie. Można zgłaszać to anonimowo lub osobiście. Można też w języku angielskim. Swoją drogą trzeba być nieźle ograniczonym umysłowo aby wyjechać za granicę i pracować dalej u jakiegoś polskiego parobka pijaka w budowlance i to jeszcze na czarno. Ale Polacy nie znają języków i dają się wykorzystywać takim zapijaczonym polskim parobom w busach . A może lubią to bo mogą machając pędzlem razem z szefem wódkę pić he he
Cytuj
 
 
-11 #2 Nie podam 2016-03-08 17:56
Jakie 15 czy 16 euro na godzinę???? Ja u Polskiego wyzyskiwacza na czarno za 14 euro/h pracuję. Wyzyskiwacz nie chce mnie zarejestrować legalnie. Dobrze że chodź co dziennie na dojazdy dodaje 10 euro gdyż swoim autem na jego roboty dojeżdżam .
Cytuj
 
 
-18 #1 Kromka chleba 2016-03-08 17:35
Bezrobocie w Holandii jest ukryte gdyż wielu polskich uchodźców zarobkowych pracuje w wykończeniówce i budowlance u polskiego robola uchodźcy na czarno jak murzyni. Taki polski uchodźca pachołek zatrudnia rodaków na czarno , bez umowy , ubezpieczenia, płatnego urlopu.Mimo że Polacy u takiego polskiego ***a w wykończeniach zarabiają 15- 16 euro na godzinę to i tak są na straconej pozycji. Polski pachołek nie daje im płatnego urlopu, nie mają płatnych urlopów na żądanie. Robol nie zwraca swoim pracownikom za koszty dojazdu do pracy i nie płaci wakacyjnego. Polski *** busiarz nie ubezpiecza swoich pracowników. Ja pracuje legalnie w holenderskiej korporacji i mam te wszystkie świadczenia. Jak nie chcę mi się iść do pracy to biorę urlop na żądanie lub idę do lekarza biorę zwolnienie i mam za to płatne. Lezę sobie w domu i piję piwko. Nie zarabiam 15-16 euro na godzinę a 13 netto ale doliczając wakacyjne, płatny urlop, bony na święta to i tak mam lepiej niż wy u polskiego robola.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki