Holandia: Rodzina zginęła w kanale

Archiwum '16

Zginęła czteroosobowa rodzina, która wpadła samochodem do kanału w Drenthe. Policjanci przybyli na miejsce wypadku, jednak zdecydowali aby nie interweniować, gdyż byłoby to zbyt niebezpieczne.

Do wypadku doszło w sobotę, gdy ciągnący przyczepę samochód zjechał w lewo i wpadł do wody Stieltjeskanaal. Policja szybko dotarła na miejsce, ale nie spróbowała nawet uratować rodziny. Wszyscy pasażerowie zginęli.

Świadkowie zdarzenia skrytykowali postawę funkcjonariuszy. Służby ratownicze poparły jednak decyzję policjantów.

Według przyjętych zasad bezpieczeństwa, w przypadku, kiedy samochód jest całkowicie zanurzony pod wodą, policja nie powinna podejmować próby ratowania. Co więcej, funkcjonariusze nie mieli odpowiedniego sprzętu, który umożliwiłby otwarcie samochodu.

Nadal nie wiadomo, z jakiego powodu samochód wpadł do kanału.

12.07.2016 MŚ Niedziela.NL