Holandia: Nastolatek z Wietnamu nie zostanie deportowany

Archiwum '16

Trzynastoletni Tri mieszkający w Wageningen nie zostanie, jak wcześniej przypuszczano, deportowany do Wietnamu. W czwartek burmistrz miasta Geert van Rumund ogłosił, że rodzina Pham będzie mogła pozostać w Wageningen.

- To naprawdę niesamowite, nie do opisania. Kiedy się dowiedziałem, mocno uścisnąłem moich przyjaciół. Czuję się zgnieciony od tych wszystkich uścisków. Całe moje życie było niepewne i nagle usłyszałem, że mogę zostać. Moi rodzice są bardzo szczęśliwi, ich radości nie da się opisać - mówi Tri.

Chłopiec urodził się w Arnhem, a dorastał w Wageningen. W ubiegłym tygodniu Sekretarz Stanu ds. Bezpieczeństwa i Sprawiedliwości Klaas Dijkhoff poinformował w liście rodzinę Pham, że zostaną deportowani. Ich wniosek o azyl został odrzucony, a Tri nie posiadał uprawnień do ułaskawienia dla dzieci, ponieważ rodzice nie dopełnili obowiązku sprawozdawczego.

Gmina Wageningen starała się jednak zrobić wszystko, co w jej mocy, by powstrzymać deportację wietnamskiej rodziny. Rada wysłał list do Dijkhoffa, prosząc go, by zmienił zdanie. Okazało się, że sekretarz rzeczywiście to zrobił. Dzięki specjalnym uprawnieniom Dijkhoff miał możliwość odwołać wcześniejszą decyzję i osądzić rodzinę Tri według własnego uznania.

10.04.2016 MŚ Niedziela.NL