Holandia: Lekcje nauki jazdy za… seks. „Młodociani szczególnie zagrożeni”

Archiwum '15

fot. Shutterstock

Policja i organizacja branży motoryzacyjnej Bovag wzywają rząd do ostrzejszej walki z niebezpiecznym fenomenem: instruktorami szkół nauki jazdy oferującym lekcje w zamian za usługi seksualne.

- Wystarczy tylko trochę poszukać w Google i można natrafić na tego typu instruktorów na terenie całego kraju. Uważam, że rodzice powinni mieć pewność, że ich dzieci są we właściwych rękach, jeśli chodzą na lekcje nauki jazdy – portal nu.nl cytuje Franka Hoornenborga z organizacji Bovan Rijscholen.

Szczególne zainteresowanie policji tym fenomenem zaczęło się od sprawy właściciela szkoły jazdy z Rotterdamu, który w 2014 r. został oskarżony o przyjmowanie „zapłaty w naturze” za udzielane lekcje, czytamy na stronie verkeerspro.nl. W trakcie śledztwa policja natrafiła na wiele innych internetowych ogłoszeń z wyraźną sugestią: za moje lekcje zapłacić możesz ciałem.

Szczególnie niepokojące jest to, że ofiarami tego rodzaju „ofert” padać mogą również osoby bardzo młode. W Holandii naukę jazdy samochodem rozpocząć można w wieku 16,5 lat.



10.10.2015 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
0 #3 A co! 2015-10-16 10:04
Cytuję emka:
W Polsce jest to samo.

A co wiesz z doswiadczenia?
Cytuj
 
 
+2 #2 Ciachho 2015-10-14 09:59
A mają tam jakieś fajne instruktorki? No, nie koniecznie Holendery!
Cytuj
 
 
+11 #1 emka 2015-10-10 20:25
W Polsce jest to samo.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki