[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Według związku zawodowego FNV agencja pośrednictwa pracy Van Stokkom Detachering łamie zapisy układu zbiorowego pracy (cao) i potrąca z płac zatrudnionych Polaków zbyt wysokie opłaty za m.in. zakwaterowanie – opisują portale TUTAJ i TUTAJ.
- Według układu zbiorowego pracy (cao) agencja Van Stokkom powinna sama opłacać koszty zakwaterowania. Konstrukcja [prawna, jaką stosuje ta agencja] prowadzi do nieuczciwej konkurencji i wypychania [innych pracowników] z rynku – powiedział portalowi flexmarkt.nl Karel-Jan Kivits ze związku FNV Naleving.
Według związku wspomniana agencja pośrednictwa pracy strukturalnie potrąca zbyt wysokie opłaty za zakwaterowanie, koszty dojazdu i koszty życia z płac zatrudnionych przez nią pracowników budowlanych z zagranicy. Van Stokkom zatrudnia m.in. kilkudziesięciu Polaków, pracujących na placach budów w miejscowościach Maastricht, Leidsche Rijn, Valkenburg i Veghel, czytamy na portalu flexmarkt.nl.
Także płaca godzinowa miała być zaniżana, opisuje gazeta „De Telegraaf”. „Polacy dostawali od 9 do 12 euro brutto na godzinę, mimo że według układa zbiorowego pracy (cao) miało to być 13,12 euro brutto na godzinę”, napisał na początku sierpnia dziennik „De Telegraaf”.
Dyrektor agencji zaprzecza tym oskarżeniom
- Jesteśmy uczciwą, posiadającą wszystkie wymagane certyfikaty firmą. Poza tym co roku jesteśmy dokładnie kontrolowani. Naprawdę nie wiemy, skąd te oskarżenia – powiedział portalowi flexmarkt.nl Rudy Van Stokkom. Dyrektor agencji zaprzeczył też słowom związkowca FNV, wedle którego związek zwracał się do agencji listownie, a ta nie odpowiadała. Nigdy się do nas nie odzywali, zapewnia Van Stokkom.
To nie pierwsza taka akcja FNV. Holenderskie media przypominają, że w lipcu związek oskarżył o zbyt niskie opłacanie zagranicznych pracowników inną agencję, Aelberts z Doetinchem. Zatrudnia ona kilkuset budowlańców m.in. z Polski, Rumunii i Węgier. O tym, kto ma rację w tym sporze rozstrzygnie sąd. Wyrok zapaść ma 1 października.
03.08.2015 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
.../Otto-Work-Force-Uitzendbureau-van-het-Jaar-2662938W
Tylko nie stawiajcie mi minusów, to nie ja nominowałem tą agencję tylko jak wynika z treści jej pracownicy (czyli Wy) i zleceniodawcy.