[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Od doradców przez budowlańców po... uzdrowicieli – w Holandii coraz więcej osób zakłada mini-przedsiębiorstwa.
Z danych niderlandzkiej izby handlowej Kamer van Koophandel wynika, że w minionym roku w Holandii zarejestrowanych było 880,000 firm typu „eenmanszaak” (firma jednoosobowa) lub „zzp” („zelfstandige zonder personeel” czyli „samodzielny przedsiębiorca bez personelu”). To o 50,000 więcej niż w 2013 roku, poinformował portal nos.nl.
Właśnie takie małe, jednoosobowe firmy, są w Holandii najpopularniejszą formą prowadzenia działalności gospodarczej. Stanowiły one w ubiegłym roku aż 99% wszystkich nowo zarejestrowanych przedsiębiorstw!
W przeciągu pięciu lat liczba tego typu firm wzrosła w Holandii z kolei aż o 51%.
Wzrosła również ogólna liczba wszystkich firm w Holandii. W ubiegłym roku było ich o 5% więcej niż rok wcześniej. W sumie w liczącej niespełna 17 mln mieszkańców Holandii przedsiębiorstw jest już 1,7 mln. Mniej firm ogłosiło też bankructwo.
- To znak, że gospodarka znów zaczyna się rozwijać – skomentował te dane cytowany przez nos.nl przedstawiciel Kamer van Koophandel.
W jakich branżach przybyło w 2014 r. najwięcej jednoosobowych firm? Największą grupę (ponad 7,702 nowych firm jednoosobowych w 2014 r.) stanowią doradcy. Na drugim miejscu (6,300) znaleźli się mali przedsiębiorcy aktywni w sektorze budowlanym.
Zaskakująco wiele przybyło firm zajmujących się „usługami paramedycznymi” i „medycyną alternatywną” (ponad 2,600). Przybywa też małych firm zajmujących się usługami kosmetycznymi (ponad 2,000).
Rosnąca liczba firm jednoosobowych nie musi jednak oznaczać, że mieszkańcy Holandii stają się coraz bardziej przedsiębiorczy i wolą pracować na własny rachunek niż na etacie. W wielu przypadkach założenie firmy jednoosobowej to konieczność, której sami „mali przedsiębiorcy” woleliby uniknąć.
Jest tak na przykład często w przypadku budowlańców. Wielu z nich wolałoby pracować bezpośrednio dla pracodawcy, ale zleceniodawcy zamiast zatrudniać stałych lub czasowych pracowników wolą zlecać wykonanie projektów jednoosobowym firmom. Pracownik zazwyczaj więcej kosztuje i nie można go ot tak zwolnić. Zlecenie wykonania projektu jednoosobowej firmie jest tańsze i prostsze.
Holenderski rynek pracy staje się więc coraz elastyczniejszy, co dla wielu osób ma jednak mało pozytywne konsekwencje. Jako „jednoosobowa firma” ma się co prawda większą swobodę działania i samemu jest się sobie szefem, jednak dochody są często niższe i nieregularne oraz nie ma się takich osłon społecznych jak to jest w przypadku osób na etacie.
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
!) nie miez wszystkich jedna/twoja miarka .
2) Nie masz pojecia o czym mowisz to lepiej nie wypowiadaj sie w danym temacie .