W poniedziałki bez poczty

Archiwum

Od stycznia 2014 roku PostNL, jeden z głównych graczy na holenderskim rynku pocztowym, nie będzie dostarczać zwykłych listów w poniedziałek – zapowiedział minister gospodarki Henk Kamp.

Kamp zaprezentował w poniedziałek 22 kwietnia plan zmiany zapisów w ustawie pocztowej. Obecnie w ustawie znajduje się przepis, mówiący o sześciu obowiązkowych dniach, w których dostarcza się pocztę (od poniedziałku do soboty). PostNL, jako główny dostawca oficjalnych listów, jest zobowiązany do respektowania tych zapisów.

Ponieważ Holendrzy coraz rzadziej wysyłają papierową pocztę, PostNL musi ciąć koszty. Rezygnacja z roznoszenia poczty w poniedziałki przynieść ma 10 milionów euro oszczędności. Podrożeją również znaczki. Już pod koniec marca minister zapowiedział, że od lipca tego roku PostNL może podnieść cenę znaczków o 10 centów.

Jak pisze dziennik AD, powołujący się na badania Intomarkt GfK, Holendrom brak poczty w poniedziałek nie będzie przeszkadzać. Aż 83 procent z nich w rezygnacji z dostarczania listów tego dnia nie widzi problemów. Być może jest tak, gdyż ruch pocztowy w ten dzień jest bardzo niewielki. Z danych PostNL wynika, że obecnie jedynie ok. 1-2 procent wszystkich listów dostarczanych jest w poniedziałki.

Rezygnacja z poniedziałku nie oznacza, że tego dnia nie będą dostarczane żadne listy. Specjalne przesyłki, takie jak np. poczta medyczna czy listy kondolencyjne, nadal będą dostarczane także w poniedziałki.

Ł.K., Niedziela.NL