[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Holenderski policjant niedawno skonfrontował się z kobietą, która uczestniczyła w kilku demonstracjach przeciwko ludobójstwu w Strefie Gazy. Opublikowała ona w sieci nagranie rozmowy, jaką odbyła z funkcjonariuszem, który odwiedził jej dom. Policja przeprosiła za wizytę – powiedział rzecznik prasowy policji w rozmowie z RTL Nieuws.
Na nagraniu widać nogi dwóch policjantów stojących przy drzwiach kobiety. Jeden z nich przedstawia się jako policjant z lokalnej policji i pyta, czy może wejść do środka. Kobieta odmawia. „Zauważyliśmy, że byłaś na demonstracji kilka razy” – powiedział policjant, próbując ustalić, w którym proteście ostatnio uczestniczyła. Kobieta odmówiła podania informacji na ten temat.
„Jakie jest teraz twoje stanowisko? Czy planujesz pójść na kolejny protest? Dlaczego” - docieka policjant. „Protestuję przeciwko ludobójstwu” – powiedziała kobieta, odmawiając podania dalszych informacji. Dodała, że czuje, że funkcjonariusze pojawili się w jej domu, aby ją zastraszyć. Policjant zaprzecza, ale kontynuuje: „Rozumiem, że się przeprowadzasz?”, co oburza kobietę, która odpowiada „nie rozumiem dlaczego pytacie o coś takiego”. „Widzimy, że nie chcesz się z nami za bardzo dzielić informacjami” - odpowiada policjant. Nagranie można obejrzeć: TUTAJ
Wideo jest szeroko komentowane w mediach społecznościowych, a wiele osób zareagowało szokiem i gniewem. „Bardzo przerażające i zastraszające” – odpowiedziała jedna osoba. „Fakt, że policjant mówi w tak przyjacielski sposób sprawia, że jest to jeszcze bardziej przerażające. Nawet faszyzm to coś, co można robić z radością” - napisała inna osoba.
Policja potwierdziła w rozmowie z RTL Nieuws, że nagranie jest prawdziwe. „Widzieliśmy je. Sposób, w jaki mówi policjant, nie jest tym, co reprezentujemy. Żałujemy, że stało się to w ten sposób. I przepraszamy”.
„Naprawdę źle, że to się wydarzyło” — powiedział Steven Derks z organizacji zajmującej się prywatnością Privacy First. „To naruszenie prywatności tej kobiety. Prawdopodobnie nie jest to nawet zgodne z prawem. W Holandii policja może odwiedzić cię w domu i przesłuchać tylko wtedy, gdy istnieje ku temu ważny powód. Na podstawie tego nagrania nie wydaje się, że tak było" - dodaje Derks.
Derks odniósł się również do komentarza policjanta na temat przeprowadzki kobiety, nazywając go bardzo zastraszającym. „W zasadzie mówi: mamy cię na oku. Podlegasz monitorowaniu, nadzorowi. (...) Myślę, że popełnili tutaj dość duży błąd”.
26.03.2025 Niedziela.NL // fot. Stoqliq / Shutterstock.com
(kk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
![]() Holandia: Czy będzie się żyć lepiej? Tak odpowiadają mieszkańcy Holandii |
![]() Holandia: Polak zabił 82-latka, ale nie trafi za kratki. „To psychoza” |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze