Holandia: Szef komisji azylowej składa rezygnację. „Nie będę pracował ze skrajną prawicą”

Holandia

Fot. Shutterstock, Inc.

Szef spraw społecznych Amsterdamu, Rutger Groot Wassink, zrezygnował z funkcji przewodniczącego komisji azylowej holenderskich władz lokalnych, twierdząc, że nie będzie współpracował z rządem, w którym znajduje się skrajnie prawicowa PVV.

Członek GroenLinks, Groot Wassink, odpowiadał za strategię dotyczącą uchodźców w stolicy Holandii, ale powiedział dziennikowi Parool, że „nie chcę normalizować tego, co nienormalne”. „PVV to skrajnie prawicowa partia, która stanowi zagrożenie dla demokracji i praworządności” – dodał polityk.

Burmistrz stolicy, Femke Halsema, i inni urzędnicy Amsterdamu oświadczyli, że „rozumieją” stanowisko Groota Wassinka. Polityk blisko współpracował z ustępującym ministrem ds. uchodźców, Erikiem van der Burgiem, przy organizowaniu łóżek awaryjnych dla nowo przybyłych i stałego zakwaterowania dla osób, które otrzymały pozwolenie na pobyt w Holandii.

Nowy gabinet zgodził się już na zniesienie przepisów wymagających od wszystkich władz lokalnych przyjmowania części uchodźców i chce wprowadzić nowe, rygorystyczne zasady ograniczające liczbę zarówno osób ubiegających się o azyl, jak i pracowników migrujących.

Zgodnie z umową koalicyjną prawicowy rząd narzuci „najsurowszy w historii reżim przyjmowania uchodźców i najszerszy pakiet mający na celu opanowanie migracji”. Jednak wiele z dotychczasowych sugestii jest sprzecznych z obowiązującymi przepisami i traktatami.


25.06.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Komentarze 

 
+2 #2 Miki 2024-06-26 10:35
No i super! A co do zagrożeń demokracji, to bardziej jest nim Wassink ze swoją rozpasaną migracją niż Wilders próbujący ją okiełznać.
Cytuj
 
 
+4 #1 Witek 2024-06-25 23:27
Ciekawe. Przy tej polityce wpuszczania wszystkich albo wielu w ostatnich dwóch latach czyli w czasie pracy Ruud Groot Wassink było za dużo uchodźców w ośrodkach azylowych a nawet nie mieli uchodźcy gdzie spać albo byli ściśnięci na małej powierzchni. Dzieci mieszkały m.in na salach i czekały na pójście do szkół więcej niż pół roku. Prawa człowieka i prawa dzieci nie były zachowane. A teraz wielki szum ze rzekomo grozi załamaniem praworządności i demokracji.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki