[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Po dwóch spokojnych latach liczba gwałtownych zgonów w regionie Amsterdamu rośnie. Przez niecałą połowę tego roku w wyniku przemocy zginęło 11 osób. To tyle samo ofiar, co w całym 2023 roku i o zaledwie jedną osobę mniej niż w całym 2022 roku – podaje dziennik Parool.
Co najmniej czworo podejrzanych to osoby zachowujące się w „niepokojący sposób” – jest to ogólne określenie używane przez władze holenderskie na określenie osób cierpiących na problemy ze zdrowiem psychicznym lub przechodzących załamanie nerwowe.
Ostatnia gwałtowna śmierć miała miejsce w poniedziałek. 32-latek dźgnął nożem 37-letniego mężczyznę w dzielnicy Jordaan w Amsterdamie. Według Parool, podejrzany ma problemy psychiczne, a do ataku nożem doszło po tym, jak podejrzany odmówił zapłaty za frytki w barze z przekąskami Aggie przy Tweede Goudsbloemdwarsstraat.
Z kolei 14 stycznia 64-letnia Julia K. w domu przy Sint Janskruid w Diemen dźgnęła nożem swojego 73-letniego męża i udusiła go pasem. Nadal jest poddawana badaniom psychologicznym.
19 stycznia 90-letni Jan van B. ugodził nożem swoją 84-letnią żonę i podpalił swój dom. Chory psychicznie mężczyzna sam wezwał pomoc. Strażacy znaleźli kobietę z wieloma ranami kłutymi na krześle, przykrytą kocem. Zmarła w szpitalu.
22 marca 21-letnia Benfir Ç. śmiertelnie ugodziła nożem swoją 80-letnią babcię. Sama wezwała pogotowie, krzycząc: „Zadźgałam moją babcię, moją babcię! Pomóżcie, wezwijcie karetkę! Zabiłem ją”. Trwa ocena stanu psychicznego młodej kobiety, która przyznała, że „nie wie dlaczego to zrobiła”.
We wrześniu ubiegłego roku burmistrz Amsterdamu, Femke Halsema, i szef policji, Frank Paauw, wyrazili obawy dotyczące przemocy z udziałem osób niezrównoważonych po lecie pełnym incydentów. „Mamy złe przeczucia co do minionego lata. Wszystkie przypadki poważnej przemocy były związane z zaburzeniami zachowania. Tragedia polega również na tym, że ludzie, którzy nie mają absolutnie żadnych złych intencji, mogą stać się bardzo niebezpieczni” – powiedziała wówczas Halsema.
Odnotowano także kilka gwałtownych zgonów z udziałem bezdomnych. 18 marca 52-letni mężczyzna został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu przy Balthazar Floriszstraat w Amsterdamie Zuid. Według policji, najwyraźniej został zabity i nie żył od jakiegoś czasu. Policja aresztowała 27-letniego podejrzanego. Miejscowi powiedzieli Parool, że agencja pomocy bezdomnym HVO-Querido umieściła ofiarę w domu kilka miesięcy wcześniej.
22 marca policja znalazła w rzece Amstel ciało 55-letniego Hiszpana. Według gazety, mężczyzna błąkał się po Amsterdamie i regularnie spał pod mostem Torontobrug. Policja uważa, że został zabity, ale nie aresztowano dotychczas żadnego podejrzanego.
2 kwietnia 55-latek ugodził nożem 31-latka w schronisku dla bezdomnych przy Oudezijds Voorburgwal w centrum miasta. Ofiara zmarła w szpitalu. Do ataku doszło w wyniku kłótni pomiędzy trzema osobami przebywającymi w schronisku.
23.06.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia: Wynajem w gminie Haarlem. Tanio nie jest… |
Holandia: Kolejne podwyżki cen biletów kolejowych! Aż o 6% |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Wydaje się że artykuł to taki rodzaj nagonki ze rzekomo wiele osób chodzących do psychologa lub korzystających z leków antydepresyjnych np rzekomo dźga innych nożem lub napada. Jest to raczej wzbudzanie sensacji przez dziennikarzy niż rzetelny artykuł. Nie wyciąga się wniosków z 11 przypadków w ciągu roku.