Piwo bezalkoholowe coraz popularniejsze w Holandii

Holandia

Rośnie popularność piwa bezalkoholowego, które jest coraz częściej zamawiane w barach i restauracjach. Tendencja do spożywania większej ilości napojów bezalkoholowych wynika z dążenia do zdrowego stylu życia. Ponadto, jak podaje Telegraaf, w ostatnich latach piwo bezalkoholowe ewoluowało pod względem smaku i produkcji.

Piwo bezalkoholowe staje się coraz bardziej popularne w Holandii. Według Meint Waterlander, dyrektora stowarzyszenia branżowego Dutch Brewers, 1 na 14 piw sprzedawanych w holenderskich pubach i supermarketach to obecnie piwo bezalkoholowe. W przyszłości liczba ta ma znacznie wzrosnąć. „Do 2030 roku powinien to być 1 na 10” – powiedział Waterlander w rozmowie z dziennikiem Telegraaf. Wzrost ten wynika z porozumienia z Radą Ministrów, która zgodziła się na dotowanie sprzedaży piwa bezalkoholowego.

Mimo że popyt na piwo bezalkoholowe rośnie na rynku, na początku 2024 roku po raz pierwszy nastąpił spadek o 2,1%. Było to spowodowane podniesieniem przez rząd akcyzy o prawie 200%. „Konsumenci odczuli w konsekwencji wzrost cen, co doprowadziło do spadku sprzedaży” – wyjaśnia Waterlander.

Jak się okazało, była to tylko faza przejściowa. Waterlander jest przekonany, że liczba piw bezalkoholowych także wrośnie. „Czasy się zmieniły i młodsze pokolenie decyduje się na piwo bezalkoholowe, bo chce zdrowszego życia. Dlatego piwo bezalkoholowe jest powszechnie akceptowane przez młodych ludzi” – mówi. Według Waterlandera, jakość piwa bezalkoholowego znacząco wzrosła, poszerzył się także asortyment na półkach supermarketów. Oprócz bezalkoholowego lagera pojawia się coraz więcej bezalkoholowych specjałów piwnych, od Blonde po Triple.

Jason Warner, dyrektor generalny AB InBev na Europę, twierdzi, że rynek piwa bezalkoholowego charakteryzuje się silnym wzrostem, na którym Europa jest liderem. Na przykład meksykańskie piwo Corona Cero jest bestsellerem. „To najszybciej rozwijające się piwo bezalkoholowe na świecie” – powiedział Warner gazecie. Jednak firma inwestuje również znaczne środki, aby promować produkt na rynku.

Jednak poprawa jakości piwa bezalkoholowego wiąże się także z wielomilionowymi inwestycjami. Przykładowo największa na świecie sieć browarów AB InBev zainwestowała dziesiątki milionów w technologię usuwania alkoholu z piwa. Zamiast zatrzymywać fermentację piwa tuż przed powstaniem alkoholu, nowe technologie wydobywają alkohol z produktu końcowego. Dzięki temu procesowi możliwa jest przede wszystkim poprawa smaku.

Waterlander wyjaśnia, że nie trzeba już rezygnować z piwa bezalkoholowego dla smaku: „W smaku jest bardzo zbliżony do wersji z alkoholem” – powiedział gazecie. Jego zdaniem, pomimo zalet piwa bezalkoholowego, w najbliższej przyszłości na pewno nie wyprą one oryginalnych trunków. „Alkohol zawsze ma nieco inny wpływ na ludzi. Czasami ludzie go potrzebują, aby miło spędzić wieczór” – podsumował.

08.06.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)