Holandia: Student z Lejdy podejrzany o prześladowania i groźby

Holandia

32-letni, nigeryjski student, który w zeszłym roku rzekomo wysyłał groźby i kartki pogrzebowe do kampusu Uniwersytetu w Lejdzie w Hadze, stanie przed sądem. Został aresztowany w Hadze 19 stycznia, kiedy znaleziono przy nim nóż. Od tego czasu przebywa w areszcie.

W poniedziałek, 29 kwietnia, na pierwszej rozprawie wstępnej okazało się, że do czasu rozpoznania sprawy mężczyzna pozostanie w areszcie śledczym. Nie było od razu jasne, czy przestępstwa mają związek z zamknięciem kampusu w zeszłym roku.

Nigeryjczyk rzekomo napisał, że poszukuje sztyletu i nawiązał do śmiertelnej strzelaniny w Centrum Medycznym Erasmus w Rotterdamie. W wyniku incydentu we wrześniu 2023 roku zginęły trzy osoby.

Jak podała prokuratura, wiadomości zostały wysłane do kilku wykładowców w okresie od października 2023 roku do stycznia 2024 roku. Mężczyzna jest podejrzany o naruszenie przepisów związanych ze stalkingiem i groźbami.

Prawnik podejrzanego twierdzi, że śledczy mają fałszywe przekonania co do intencji jej klienta. Potwierdziła, że wysyłał on wiadomości do wykładowców, ale dodała, że kiedy użył holenderskiego słowa oznaczającego sztylet („dolk”), w rzeczywistości miał na myśli słowo „tolk”, co oznacza tłumacz.

„Nie był wcześniej karany. Jego nóż znajdował się w zamkniętej części walizki. Każdy czasami obiera jabłko, nie ma w tym nic dziwnego” - twierdzi prawniczka.

Sąd Okręgowy w Hadze wyznaczył rozprawę na 12 lipca.

30.04.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)