Holandia

Po moście Van Brienenoordbrug w Rotterdamie codziennie przejeżdża ćwierć miliona pojazdów. Konieczna jest jednak szybka renowacja tego obiektu, podkreślają burmistrzowie Rotterdamu i Hagi.

Jeśli most nie zostanie poddany pracom renowacyjnym, to trzeba będzie na nim ograniczyć ruch. Wyłączone mogą zostać z ruchu niektóre pasy, a dopuszczalna prędkość maksymalna zostanie obniżona - opisuje dziennik „AD”.

Most nie jest już w najlepszym stanie technicznym, a brak działań ze strony władz miasta mógłby doprowadzić nawet do powstania „ryzyka zawalenia”. Obciążenia jakim poddawany jest Van Brienenoordbrug są bowiem olbrzymie. Po żadnym innym moście w Holandii nie przejeżdża codziennie tyle pojazdów, co przez ten rotterdamski most.

Burmistrz Rotterdamu Ahmed Aboutaleb i burmistrz Hagi Jan van Zanen wystosowali apel do polityków, rozmawiających obecnie na temat utworzenia nowej koalicji rządowej. Krytykują w nim decyzję przesunięcia prac remontowanych na Van Brienenoordbrug o cztery lata.

Zwlekanie z remontem tego mostu będzie mieć fatalne skutki dla całej aglomeracji Rotterdam-Haga, ostrzegają burmistrzowie. Jeśli dojdzie do ograniczenia ruchu na moście, to kierowcy będą szukać alternatywnych tras, a to doprowadzi do długich korków w całym regionie, od Lejdy po Bredę - uważają samorządowcy.

Początkowo zakładano, że renowacja Van Brienenoordbrug kosztować będzie od 380 mln do 600 mln euro. Teraz jednak zakłada się, że kwota ta będzie wyższa. Konieczne jest jednak szybkie znalezienie wykonawcy tego projektu, a z tym na razie jest problem.

Van Brienenoordbrug to most łukowy nad Nową Mozą. Uchodzi za największy most w Holandii. Ma ponad 1,3 km długości i 54 metrów szerokości.

Jego budowę rozpoczęto w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Składa się de facto z dwóch równoległych do siebie mostów. Oddziela je zaledwie 15 centymetrów. Drugą część oddano do użytku w 1989 r.

---

24.04.2024 Niedziela.NL // fot. 365 Focus Photography / Shutterstock.com

(łk)

< Poprzednia		Następna >