[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Sigrid Kaag, liderka centrowej, progresywnej partii D66, będąca obecnie wicepremierem i ministrem finansów, ogłosiła, że nie wystartuje w jesiennych przedterminowych wyborach parlamentarnych i wycofuje się z parlamentarnej polityki.
W minionym tygodniu w holenderskiej polityce doszło do prawdziwego trzęsienia ziemi. Najpierw upadł rząd premiera Rutte, a potem Rutte zapowiedział, że po prawie 13 latach bycia premierem wycofa się z polityki. Także lider chadeckiego CDA, Wopke Hoekstra, zrezygnował z bycia szefem tej partii.
W środę wieczorem kolejna czołowa postać holenderskiej polityki ogłosiła ważną decyzję. Kaag poinformowała, że nie będzie już szefową D66 i nie weźmie udziału w zbliżających się wyborach.
- Moja praca miała zbyt wielki wpływ na moje dzieci i mojego męża. Wróciłam do Holandii, bo naprawdę myślałam: mogę tutaj odegrać pewną rolę i zrobić coś dobrego. Moja rodzina płaciła jednak zbyt wysoką cenę - powiedziała Kaag w rozmowie z dziennikiem „Trouw”.
Kaag już od wielu miesięcy otrzymywała groźby i była wyzywana i obrażana w mediach społecznościowych. Wielu „hejterów” zarzucało jej, że „chce zniszczyć Holandię”. Na początku ubiegłego roku przed jej domem pojawił się mężczyzna z pochodnią wykrzykujący groźby i głoszący teorie spiskowe. Później został on skazany na pięć miesięcy więzienia.
Liderka D66 miała ścisłą ochronę. Nienawistne komentarze w mediach społecznościowych często odnosiły się do tego, że jest kobietą. Nazywano ją „zimną” albo określano mianem „czarownicy” (heks). Często ataki na Kaag miały charakter seksistowski.
W Holandii jeszcze nigdy nie było premiera-kobiety, a zwolennicy Kaag mieli nadzieję, że właśnie ona to zmieni. Przedwczesny upadek rządu Marka Rutte, a teraz zapowiedź Kaag o wycofania się z polityki parlamentarnej, oznaczają, że to nie ona zostanie pierwszą Holenderką na stanowisku szefowej rządu.
Sigrid Kaag przez wiele lat była czołową holenderską dyplomatką. Po powrocie do kraju została najpierw ministrem handlu zagranicznego, a potem liderką proeuropejskiej, progresywnej partii D66. W wyborach parlamentarnych w 2021 r. D66 z nową liderką uzyskało świetny wynik, drugi najlepszy w kraju. D66 przegrało jedynie z VVD premiera Marka Rutte. Kaag została wicepremierem i ministrem finansów.
Czteropartyjna koalicja rządowa, w której oprócz VVD i D66 były dwie partie chadeckie (CDA i CU), od początku była bardzo trudna. Liderzy koalicyjnych partii nie mogli się porozumieć w wielu kluczowych sprawach, a niezadowolenie społeczne rosło. Ostatecznie to różnice zdań na polu polityki migracyjnej doprowadziły do kryzysu w koalicji i upadku rządu.
- Droga Sigrid, dziękuję za wszystko! To były szalone lata, osiągnęłaś historyczny sukces wyborczy i każdego dnia z przyjemnością z tobą współpracowałem. Nie jest wielu ludzi, którzy tak wiele dali swojej ojczyźnie. Wielki szacunek - tak decyzję o odejściu z polityki Kaag skomentował Rob Jetten, czołowy polityk D66, obecnie minister ds. klimatu.
- Podziwiam jej odwagę i dziękuję jej za dobrą współpracę w minionych latach oraz za jej olbrzymie zaangażowanie w sprawy Holandii - powiedział Mark Rutte, komentując decyzję pani wicepremier swojego rządu.
13.07.2023 Niedziela.NL // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia: Samochód wpadł do kanału. 31-latka i jej dwoje dzieci rannych |
Holandia: Groziła strzelaninami w szkołach. Zatrzymano nastolatkę |
Holandia: Produkcja rowerów? W Polsce więcej niż w Holandii |
PRACA W HOLANDII: Codziennie setki wakatów, sprawdź sam (niedziela 24 listopada 2024) |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl