[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
- Nie słuchano nas. Władze gmin, zarządy prowincji, rząd centralny: nikt nie traktował nas poważnie – powiedział Herman de Munick, pierwszy świadek parlamentarnej komisji specjalnej ds. wydobycia gazu w Groningen.
Przez wiele lat mieszkańcy prowincji Groningen cierpieli w wyniku niewielkich trzęsień ziemi, wywołanych wydobyciem gazu w tym regionie Holandii. Ściany domów pękały, koszty remontów były wielkie, a niektóre nieruchomości trzeba było wyburzyć. Mimo kolejnych obietnic ze strony rządu i samorządów, odszkodowań nie było lub były zbyt niskie, a z losem mieszkańców mało kto się liczył – uważa wielu ludzi z prowincji Groningen.
W końcu rząd podjął decyzję o drastycznym obniżeniu wydobycia gazu ziemnego w tej części kraju, a docelowo: o całkowitym zakończeniu wydobycia. Zdecydowano też o powołaniu specjalnej komisji parlamentarnej, która ma się przyjrzeć temu, jak władze Holandii zarządzały procesem wydobycia gazu w Groningen i jak (nie) reagowały na skargi mieszkańców.
Według De Muinicka, skarg mieszkańców od początku nie traktowano poważnie. – Gaz traktowano jak bankomat, z którego rząd i firmy odpowiedzialne za wydobycie wyciągały pieniądze. Sami mieszkańcy prowincji Groningen niewiele z tego mieli – powiedział pierwszy świadek komisji, cytowany przez portal nos.nl.
28.06.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia: Chłopiec ugodzony nożem w supermarkecie! |
Holandia: Samochód wpadł do kanału. 31-latka i jej dwoje dzieci rannych |
Holenderski producent autobusów elektrycznych Ebusco uratowany bankructwem |
Holandia: Produkcja rowerów? W Polsce więcej niż w Holandii |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl