[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Ciepłe myśli na holenderską niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie
Agnieszka Steur
„Ogryzek”, coś co warto oglądać!
W moich tekstach do porannej kawy regularnie poruszam tematy, które są związane z Holandią. Również dzisiaj pragnę to zrobić. Chciałabym napisać kilka słów o telewizyjnym programie, który zna prawdopodobnie każde dziecko mieszkające w Holandii. Dzisiaj będę opowiadać o programie „Het Klokhuis”, po polsku to właśnie „Ogryzek” – stąd dzisiejszy tytuł.
W dalszej części mojego tekstu będę używać niderlandzkiej nazwy.
Zacznę od tego, dlaczego chcę dziś o tym programie pisać. Mówiąc krótko, ponieważ to bardzo wyjątkowy edukacyjny program młodzieżowy. „Het Klokhuis” nadawany jest co tydzień od poniedziałku do piątku wieczorem na antenie NPO Zapp lub łatwiej – na holenderskiej Trójce. Co tydzień 5 nowych odcinków! Program uczy dzieci w wieku od 7 do 12 lat o otaczającym je świecie w najszerszym tego słowa znaczeniu. Fantastyczna pomoc w czasie nauki. Najtrudniejsze tematy przedstawione są tam bardzo przystępnie.
Każdy odcinek „Het Klokhuis” składa się z dwóch części: jedna edukacyjna w formie reportażu i druga, która składa się z komicznych skeczy, piosenek, animacji i parateatralnych występów. Każdy odcinek poświęcony jest konkretnemu tematowi. Ten temat może być dowolny, w ubiegłym tygodniu oglądałam program o tym na czym polega serwis pociągów w Holandii. Przecież nie tylko samochody regularnie należy przeglądać, również pociągi. Ale jak to wygląda i co się sprawdza? Ja już wiem.
Część informacyjna programu wyjaśnia temat w zrozumiały dla młodego człowieka sposób, ale nie robi tego infantylnie. Czasem na temat poruszany w programie wypowiadają się eksperci, ale najczęściej prezenter sam udaje eksperta.
Skecze, piosenki i animacje również dotyczą tego samego tematu, co reportaż, ale skupiają się na emocjonalnych i etycznych aspektach tematu. Bardzo często zdarza się, że w tej części temat jest nieco wyśmiewany. To sprawia, że nawet najtrudniejsze wątki są bardziej przystępne. Ja najbardziej lubię skecze historyczne. Podoba mi się ten, w którym występują ludzie żyjący w prehistorii. Siedzą i rozmawiają o tym, jak byłoby cudownie, gdyby można pociągnąć wodę rurami ze źródła do ich obozu. Nie musieliby wtedy tyle chodzić. Jedna z postaci dodaje, że byłoby fajnie, gdyby na końcu takiej rury był jeszcze kranik. No, ale przecież wiadomo, że takie coś jest niemożliwe. Pierwotni ludzie ze smutkiem kiwają głowami.
Warto wspomnieć, że części te przeplatają się ze sobą. Odcinki można obejrzeć na stronie „Het Klokhis”: TUTAJ, ale również można je znaleźć: TUTAJ. Polecam je również osobom, które chcą poszerzyć słownictwo w języku niderlandzkim.
Na początku wspomniałam, że program zna każde dziecko, ponieważ odcinki doceniane są przez nauczycieli szkół podstawowych i „Het Klokhuis” jest szeroko stosowany w edukacji. Naprzemienność relacji i fragmentów zabawniejszych zapewnia przyjemne urozmaicenie lekcji. Często również uczniowie oglądają jeden z odcinków podczas przerwy na lunch.
Program nie jest nowością. W 1988 roku obok niderlandzkiej telewizyjnej Jedynki i Dwójki powstała również Trójka. Powstanie nowego kanału telewizyjnego stało się okazją do tworzenia nowych programów. W tym również tych dla młodych widzów. Tak właśnie zrodził się pomysł na „Het Klokhuis”, program informacyjny dla dzieci powyżej szóstego roku życia. W zamyśle miał on być następcą „Ulicy Sezamkowej”.
Pierwsza emisja „Het Klokhuis” odbyła się 3 stycznia 1988 i w pierwszych miesiącach program był emitowany tylko w niedziele.
Na koniec wspomnę jeszcze kilka słów na temat nazwy. Skąd ten „Ogryzek”? Nie wiadomo, kto wymyślił tę nazwę, ale wiadomo, w jakim kierunku podążały myśli twórcy. Wspominałam o tym, że program miał być następcą „Ulicy Sezamkowej”, skoro jest ulica, musi być też „dom”. „Huis” w języki niderlandzkim to właśnie dom, taka zabawa słowami. Ponadto bawiono się nie tylko słowami, ale i powiedzeniami. Tematy poruszane w programie miały być poznawane do samego środka, a twórcy i widzowie mieli się w nie wgryzać i obgryzać, dlatego właśnie „ogryzek”.
Widzimy się za tydzień... przy porannej kawie.
Agnieszka
02.05.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(as)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia: Czekoladowe litery droższe o 25%! |
Holenderska kolej uruchamia biuro rzeczy znalezionych online |
Holandia: Fasada Ahoy Rotterdam pomazana sztuczną krwią |
Holenderka w szpitalu po wypiciu zatrutego alkoholu w Laosie. 3 osoby nie żyją! |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl