[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Agnieszka Steur
Czym są „vriendenboekjes”?
Idź przez życie śmiało.
Miej wesołą minkę,
Łap szczęście za ogon
i duś jak cytrynkę!
- Co to jest? – zapytała moja córka, przyglądając się różowej książęce, którą trzymałam w dłoniach. Na okładce widniała uśmiechnięta głowa jednorożca. Nie czekając na odpowiedź, krzyknęła – wiem, to jest „vriendenboekje”! Uśmiechnęłam się pod nosem, słysząc radość w jej głosie. W jednej chwili z młodej kobiety stała się dziewczynką. Wzięła kolorową książeczkę do rąk i zaczęła ją przeglądać. – O! Jakie to słodkie! O popatrz, ta dziewczynka chce zostać Mega Mindy, gdy dorośnie. Dla Czytelniczek i Czytelników, którzy nie wiedzą, kim jest Mega Mindy wyjaśniam, że to belgijska superbohaterką z serialu dla dzieci od 3 lat.
Przyglądałam się mojej córce i bardzo szybko zrozumiałam, co oznacza wyraz jej twarzy. To melancholia i powrót do przeszłości. Zaczęła wspominać, jak to było, gdy ona chodziła do szkoły podstawowej i wpisywała się koleżankom i kolegom do ich „vriendenboekjes”, lub czekała aż ktoś odda jej książeczkę z wpisem. Ja również pamiętam te czasy.
„Vriendenboekjes” to książeczki, do których wpisują się dzieci. W jakimś sensie mogę je porównać z pamiętnikami, do których wpisywaliśmy się my będąc dziećmi. To były dawne czasy. „Vriendenboekje” wyglądają jednak całkiem inaczej niż moje pamiętniki z dawnych czasów. Ówcześnie każda strona była białą kartką, obecnie w „vriendenboekje” każda strona jest zapisana. Widnieje miejsce, gdzie należy wpisać imię i nazwisko, wiek, ile ma się rodzeństwa, kim chce się zostać w przyszłości i jaki smak lodów lubi się najbardziej. W książeczce, którą ja otrzymałam, znajduje się również miejsce, by zapisać, jak nazywałabym się, gdybym była jednorożcem. „Vriendenboekje” dała mi pięcioletnia dziewczynka.
Pierwsze „vriendenboekjes” dzieci oddają przyjaciołom już w pierwszej grupie, a wtedy przecież same nie potrafią jeszcze ani pisać, ani czytać. Dlatego zawsze jest to zadanie dla rodziców. Najbardziej podobały mi się książeczki dawane w grupie 3 i 4, gdy dzieci same już pisały. Wtedy jeszcze tak trochę koślawo, starając się zmieść w wyznaczonym na odpowiedzi miejscu. O! To też są moje wspomnienia. Trochę inne niż mojej córki, ale również ja wspominam.
Moja córka patrząc na mnie z tym wzrokiem pełnym melancholii, zapytała – mogę wpisać się za ciebie? No pewnie! – No to jakie masz imię jako jednorożec? Zapytała przyglądając mi się z uwagą.
„Vriendenboekje” zazwyczaj są własnością dziewczynek, ale nie tylko. Wpisują się do nich wszyscy: koleżanki, koledzy, panie w szkole, rodzeństwo, rodzice i dziadkowie.
Na każdej stronie poza wpisami znajdują się zdjęcia osób, które dane strony zapisały. Jest również miejsce na rysunek lub naklejki, ponieważ dzieci kochają naklejki. Szkoda, że nie mam w domu żadnych. Coś narysuję.
Pamiętam jeszcze, jak ważne było (za moich czasów) wpisanie się do pamiętnika. Należało temu poświęcić dużo czasu. Istotny był wierszyk, który w pamiętniku się wpisało i rysunek. Zastanawiam się, czy mam w domu mój pamiętnik. Powinien gdzieś być, może na strychu? Ileż to już lat będzie? Ciekawe, czy przypomną mi się twarzy tych wszystkich dzieci, które już bardzo dawno przestały nimi być?
– Gdzie są moje „vriendenboekjes”? – zapytała w końcu moja córka. Wyruszyłyśmy na strych w poszukiwaniu wspomnień i twarzy dzieci, które w pamięci na zawsze pozostaną maluchami z klasy, aż do chwili, gdy przypadkowo spotkamy je na ulicy i nagle zdamy sobie sprawę z tego, że tylko wspomnienia się nie starzeją.
Nie jestem królem,
Nie siedzę na tronie,
Lecz Ci się wpisuję
Na ostatniej stronie.
Widzimy się za tydzień... przy porannej kawie.
Agnieszka
(as)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze