[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Kiedy to się wreszcie skończy? Kryzys finansowy rozpoczął się w 2008 roku, a w lutym 2013 roku holenderski podatnik zapłacił po raz kolejny za bezmyślność zarabiających miliony bankowców. Czwarty co do wielkości bank Holandii, SNS Reaal, został znacjonalizowany.
O tym, że z bankiem nie dzieje się dobrze, mówiono od dawna. Ziarno dzisiejszej katastrofy zasiano w 2006 roku. To wówczas dyrekcja banku zdecydowała się na zakup Bouwfond Property Finance, jednostki, która działała na rynku nieruchomości. Bank, który dotąd zajmował się zwykłą bankowością i ubezpieczeniami, stał się nagle wielkim graczem na rynku nieruchomości.
W 2006 roku na nieruchomościach jeszcze się świetnie zarabiało, więc dyrekcja nie widziała w tym problemu. Kiedy jednak pod koniec 2008 roku wybuchł światowy kryzys gospodarczy, to właśnie branża nieruchomości dostała mocno po głowie. SNS Reaal zainwestował tak wiele w nieruchomości, że chwiejący się Bouwfond Property Finance pociągnął cały bank na dno.
Przez kilka lat szukano różnych rozwiązań, ale na początku lutego stało się jasne: tylko państwo jest w stanie uratować SNS Reaal przed bankructwem. Ponieważ bank jest czwartym co do wielkości w Holandii, minister finansów Jaroen Dijsselbloem bał się scenariusza z bankructwem. Oznaczałoby to wielkie zawirowania na holenderskim rynku finansowym. Dnia 1 lutego 2013 roku bank został w całości znacjonalizowany. Holenderskiego podatnika akcja ta kosztowała co najmniej 3,7 miliarda euro. Nie wiadomo, czy i ile tych pieniędzy uda się odzyskać.
Najprawdopodobniej w związku z olbrzymimi kosztami nacjonalizacji holenderski rząd będzie musiał poszukać dodatkowych cięć budżetowych. Po ponad czterech latach mówienia przez polityków o tym, że należy skończyć z ekscesami nieodpowiedzialnych bankierów (sowicie za to opłacanych) niewiele się zmieniło. Za błędy dyrekcji SNS Reaal zapłacą holenderscy podatnicy – a zatem i Polacy legalnie pracujący w Holandii i tu odprowadzający podatki.
Nowy dyrektor już państwowego SNS Reaal zarabiać będzie 550,000 euro rocznie.
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Prywatyzacja zysków i nacjonalizacja strat.
KRÓTKO -:)
dokladnie szybki!! nieprzemyslane inwestycje, nieodpowiednie zarzadzanie firma - bankiem. Zobaczymy co ta zmiana przyniesie!
Nie zaczynaj.
Niech zarabia ile ma zarabiać, koło 40k miesięcznie dla dyrektora banku w NL to wcale nie tak dużo.
Tyle razy słyszałem w radio SNS, aż pomyślałem że to nowy rodzaj wirusa* ;)
*sarcazmjoke
Jestem załamana kryzysem! Dyrektor i taka nędzna pensja?!?!
I JAK TU ŻYĆ??!!