Holandia: Przeciętna klientka kliniki estetycznej to wykształcona 44-latka

Zdrowie i Styl Życia

Według badań przeprowadzonych przez trzy holenderskie uniwersytety, przeciętna klientka kliniki medycyny estetycznej w Holandii to stosunkowo dobrze wykształcona, dobrze zarabiająca 44,6-letnia kobieta. Botoks i wypełniacze to najpopularniejsze zabiegi.

Naukowcy z uniwersytetów w Tilburgu, Wageningen i w Rotterdamie przeprowadzili wywiady z ponad 700 klientami z 36 różnych holenderskich klinik. Kobiety, które decydują się botoks, powtarzają zabiegi średnio 10 razy, a te, które robią sobie wypełniacze, wracają przeciętnie pięciokrotnie.

„Każdy, kto ogląda reality show lub obserwuje influencerów w mediach społecznościowych, podziela stereotypowy pogląd, że to głównie kobiety z niższym wykształceniem i niższymi dochodami chodzą do klinik kosmetycznych po wypełniacze i botoks” – w rozmowie z dziennikiem AD, powiedziała Anne-Mette Hermans, adiunkt nauk społecznych na Uniwersytecie w Tilburgu.

Badania wykazały, że ten stereotyp jest nieprawdziwy. Oprócz wykształcenia i dobrze płatnej pracy, przeciętna klientka najczęściej jest Holenderką z holenderskimi rodzicami. „Jednocześnie nie da się zidentyfikować jednego konkretnego typu konsumenta” – dodaje Hermans. „Wiek waha się od 18 do 77 lat. Jednak 97% klientów to kobiety. Typ Holenderek, które poddają się zabiegom estetycznym, jest bardzo zróżnicowany”.

Botoks i wypełniacze to najpopularniejsze zabiegi. Korekcja powiek i powiększenie piersi to najczęstsze operacje.

Naukowcy zbadali również, czy istnieje związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy korzystaniem z mediów społecznościowych a poprawkami w wyglądzie. „Jedyny związek, jaki zaobserwowaliśmy, polega na tym, że kobiety, którym wstrzyknięto wypełniacze, spędzają stosunkowo dużo czasu na Instagramie i TikToku” – tłumaczy Hermans.

03.08.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)