Lekarze z Amsterdamu będą karać pacjentów, którzy nie stawią się na wizycie

Zdrowie i Styl Życia

Kilkudziesięciu lekarzy z Amsterdamu zaczęło nakładać kary na pacjentów, którzy spóźniają się na wizyty lub nie przychodzą bez poinformowania gabinetu. W Holandii opieka lekarzy pierwszego kontaktu jest pod dużą presją i lekarze uważają, że niestawienie się na wizytę to marnowanie ich czasu. Chcą, aby kary zniechęciły do takiego zachowania.

„Pacjenci, którzy nie stawiają się na wizytę, stanowią coraz większy problem” - powiedziała gazecie Paulien van Hessen z Amsterdamse Huisartsenalliantie, stowarzyszenia lekarzy pierwszego kontaktu w stolicy Holandii. „Coraz częściej słyszymy, że ludzie się nie pojawiają, co prowadzi do dużej frustracji wśród personelu”.

Niektóre przychodnie pierwszego kontaktu muszą korzystać z list oczekujących, ponieważ godziny konsultacji są zajęte. „W takich sytuacjach niestawienie się na wizytę jest bardzo irytujące. Dokładamy wszelkich starań, aby pomóc każdemu jak najszybciej i najlepiej jak to możliwe. Jako pacjent możesz nam pomóc, odwołując wizytę w odpowiednim czasie”.

Dziennik Parool przeprowadził ankietę wśród lekarzy pierwszego kontaktu w Amsterdamie i znalazł kilkudziesięciu, którzy wprowadzili karę grzywny za niestawienie się na wizycie. Kary wynoszą od 10 do 30 euro. Niektórzy lekarze pierwszego kontaktu podwajają kwotę, jeśli pacjent opuści więcej niż jedną wizytę.

Przeciwko karom sprzeciwia się Federacja Pacjentów, która reprezentuje interesy pacjentów. „Uważamy, że te kary nie są korzystne dla relacji pomiędzy lekarzem a pacjentem. Dobre wzajemne relacje mogą pomóc w zapobieganiu takim sytuacjom. Powody niestawienia się pacjentów mogą być bardzo różne. Może też wynikać np. ze strachu przed leczeniem lub kosztami. Nie chcemy karać za to ludzi grzywną” – powiedział rzecznik federacji.

23.05.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)