[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Czasami wyłączenie telefonu i komputera niewiele daje. Pracoholicy i tak spędzają święta na myśleniu o pracy i obowiązkach służbowych. Psychologowie radzą jednak, by nauczyć się relaksować, bo brak wypoczynku jest obciążeniem dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Jednym ze sposobów może być wyznaczenie sobie określonych godzin, w których można myśleć o pracy, i stopniowe zmniejszanie poświęcanego na to czasu.
– Jeśli ktoś cały czas myśli o pracy, to zakładanie, że nie będzie o niej w ogóle myślał przez święta, jest nierealne. W związku z tym lepiej wyznaczyć sobie godziny, kiedy będziemy o niej myśleć. To skutkuje i po jakimś czasie ludziom wystarczy już 20 minut myślenia o pracy – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Izabela Kielczyk, psycholog biznesu.
Jak podkreśla, warto to zrobić, bo nikt nie jest w stanie żyć bez przerwy w stanie ciągłego napięcia psychicznego. Na dłuższą metę jest to niewykonalne, a stres może doprowadzić do poważnych chorób. Osobom, które poświęcają pracy większość czasu, trudno jednak wykorzystać święta na odpoczynek. Czasami nie pomagają nawet wyłączenie służbowego telefonu czy niekorzystanie z poczty. Są też takie osoby, które wyjątkowo silne zaangażowanie w pracę przenoszą na grunt domowy.
– Przygotowując święta, też mówimy, że muszę coś zrobić, muszę to zrobić w określonym terminie i sama, bez proszenia nikogo o pomoc – mówi Kielczyk. – Miałam taką szefową, która w podobny sposób organizowała wigilię w pracy – sama wszystko załatwiając, tak jak i w domu. Domownicy siedzieli, oglądali sobie telewizję, a ona jeździła po sklepach, czyli przenosiła perfekcyjną czynność z jednej sfery do drugiej, a w efekcie w ogóle nie wypoczywała.
Święta to dobry czas, żeby nie stawiać przed sobą zbyt ambitnych zadań. Perfekcjonizm i obowiązkowość w pracy są zaletą, ale robienie wszystkiego samemu, bez korzystania z pomocy innych, niekoniecznie jest najlepszym pomysłem. Szczególnie, że jakiekolwiek niepowodzenie w realizacji zadań jest dodatkowym źródłem stresu.
O efektywny wypoczynek powinni dbać nie tylko pracoholicy. Nie wszyscy potrafią bowiem zrelaksować się podczas kilku dni świątecznych.
– Są osoby, które odpoczywają w każdy weekend, więc święta są dla nich dodatkowym doładowaniem akumulatorów. Ale człowiek, który w ogóle nie odpoczywał, przez te trzy dni nie odpocznie, to fizycznie niemożliwe. Czasami, jak pokazują badania psychologiczne, potrzebuje tygodnia, żeby w ogóle przestał myśleć o pracy – wyjaśnia Kielczyk.
Jak podkreśla, najważniejszym zadaniem na czas świąteczny powinno być spędzenie czasu z drugim człowiekiem.
– Warto być z najbliższymi nawet przez godzinę, ale aktywnie. W tym czasie nie używamy telefonów komórkowych, nie oglądamy telewizji, nie interesują nas portale społecznościowe. Godzina w relacji z drugim człowiekiem to już jest bardzo dużo. Czasami, jeśli człowiek doświadczy tego w święta, będzie wysłuchany, to będzie chciał tego coraz więcej i coraz częściej – przekonuje Izabela Kielczyk.
26.12.2015 Newseria
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Nie wierzę że tyle bierzesz. Holendrzy są sknerami i umieją liczyć . Nikt ci nie da więcej jak 35 euro. Nie wierzę też że ktoś chce u ciebie pracować za 7 euro. Ja płaciłem swoim ludziom w tamtym roku 15 euro i nie mogłem znaleźć dobrego fachowca. Dobry fachowiec poniżej 15 euro nie zejdzie . Tak że nie masz pojęcia o wykończeniach. Jesteś jak to ktoś wcześniej napisał trolem. Nie znasz cen ani rynku wykończeniowego.
A po Nowym Roku mam zlecenie na renowacje szpitala i sciagam kolejnych Serbow.
Firma sie rozrasta, a busy mam nowe VW Craftery srebrne, prawie nowe, zawsze czyste.
Pozdrawiam...
Ty juz z tym frajerem rozmawiasz w kazdy poniedzialek od 3 miesiecy, tylko za kazdym razem inaczej sie tutaj nazywasz trollu.
Ile ci płaci za malowanie???? 17 e to bardzo dobra stawka. Ja też pracuję u Polaka ale mam tylko 14 e na godzinę. Po Nowym Roku będę musiał z frajerem porozmawiać . Nie dam się wykorzystywać .
pewnie chłopak z wykończeniówki śni na jawie po flaszce bełta
Co to za bełkot? Napisz jeszcze raz po Polsku.
hmm ja mam wolne od 4 stycznia do konca stycznia i potem co tydzien do konca roku 2016 , jakoś tak , co zrobić