[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Wielki kryzys rządowy w Niemczech. Wiele wskazuje na to, że rząd kanclerza Scholza nie dotrwa do końca kadencji i być może już wkrótce dojdzie do przedterminowych wyborów.
Kanclerz Scholz po wielomiesięcznym konflikcie zdymisjonował ministra finansów Christiana Lindnera. Oznaczało to de facto koniec koalicji. Lindner jest liderem liberalnej partii FDP, która wraz z socjaldemokratycznym SPD Scholza i Zielonymi od 2021 r. rządzi Niemcami.
Konflikty na linii Scholz-Lindner narastały od lat. Miały zarówno merytoryczny, jak i osobisty charakter. Liberałowie z FDP mają inne pomysły na wyciągnięcie niemieckiej gospodarki z recesji niż socjaldemokraci. Według Scholza szef FDP zachowywał się nielojalnie i „nadużył jego zachowania”.
Trzypartyjna koalicja cieszy się w Niemczech niskim poparciem społecznym, a notowania partyjne SPD, Zielonych i FDP są złe. Od dawna było więc raczej pewne, że po zaplanowanych na jesień przyszłego roku wyborach parlamentarnych w Niemczech dojdzie do zmiany władzy.
Teraz jednak wiele wskazuje na to, że nastąpi to wcześniej. Po dymisji Lindnera FDP wycofało w rządu swoich ministrów, więc rząd Scholza jest już rządem mniejszościowym. Kanclerz zapowiedział, że w styczniu chce głosowania nad wotum zaufania dla tego gabinetu. Jeśli je przegra, to wybory odbędą się już w marcu.
Największe opozycyjne ugrupowanie, czyli chadeckie CDU, nie chce tak długo czekać. Lider CDU Freidrich Merz zaapelował do kanclerza, by ten poddał się głosowaniu już teraz. Jeśli większość parlamentarna nie poprze rządu - a wszystko na to wskazuje - to do przyspieszonych wyborów mogłoby już dojść w styczniu.
Obecny kryzys rządowy w Niemczech jest zwieńczeniem serii mniejszych kryzysów i konfliktów w skłóconej, niespójnej, niepopularnej koalicji socjaldemokratów, Zielonych i liberałów.
Zmiana władzy wydaje się nieuchronna. Nowy kanclerz będzie pochodził zapewne z CDU, bo to właśnie ta partia już od dawna jest sondażowym liderem, z poparciem przekraczającym 30%.
7.11.2024 Niedziela.NL // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: To boli... Porażka Feyenoordu w Lidze Mistrzów |
Holandia: Był pijany i zabił 14-latka na drodze. Usłyszał wyrok |
Słowo dnia: Leeg |
Niemcy: To już koniec Scholza? Koalicja się rozpadła |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl