Afgańczycy, którzy pracowali dla holenderskiego rządu, wciąż oczekują na ewakuację

Świat

Fot. Shutterstock, Inc.

Co najmniej 15 Afgańczyków, którzy pracowali jako lokalni ochroniarze dla sił holenderskich w Afganistanie, zostało zamordowanych od czasu, gdy Holendrzy opuścili prowincję Uruzgan w 2010 roku – poinformowało w poniedziałek, 7 sierpnia, NRC. Duża grupa Afgańczyków wciąż oczekuje na ewakuację.

Dane pochodzą od Nesara Ahmada Naeemi, który przewodził lokalnym strażnikom świadczącym usługi bezpieczeństwa dla Holendrów w Kamp Holland i który jest uchodźcą w Holandii od 2019 roku. Nadal monitoruje on, co stało się z byłymi strażnikami, a według NRC liczba ta została potwierdzona przez agencję uchodźców Vluchtelingenwerk.

Około 96 byłych strażników ASG, którzy pracowali dla Holendrów w latach 2006-2010, nadal przebywa w Afganistanie i, jak mówi Naeemi, wszyscy są w niebezpieczeństwie, biorąc pod uwagę powrót talibów do władzy. „Obowiązkiem Holandii jest teraz im pomóc” – uważa mężczyzna.

Inni obywatele Afganistanu, którzy pracowali dla Holendrów, otrzymali azyl w Holandii, w tym tłumacze, którzy zostali ewakuowani po upadku Kabulu w sierpniu 2021 roku.

Według danych Ministerstwa Spraw Zagranicznych, na liście ewakuacyjnej nadal znajduje się 99 osób, ale nie są to byli strażnicy. Wciąż rozpatrywanych jest kilkadziesiąt spraw. W środę przed holenderskim sądem odbędzie się sprawa wniesiona przez siedmiu strażników ASG, którzy pracowali w Kamp Holland i chcą zostać ewakuowani do Holandii.

13.08.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki