29-letni Holender pobity w Indiach po zapłaceniu w kawiarni tęczową kartą

Świat

29-letni Holender został zaatakowany w Indiach po tym, jak uregulował rachunek przy pomocy tęczowej karty Bunq. Informację tę potwierdził bank, a także firma Travel Assist, która odpowiada za ubezpieczenie mężczyzny.

Jak informuje Travel Assist, Holender został zaatakowany przez grupę mężczyzn, którzy myśleli, że jest gejem, ponieważ w kawiarni w Lucknow zapłacił kartą z tęczowym wzorem, który został skojarzony z symbolem społeczności LGBTQ.

Około ośmiu mężczyzn zgromadziło się wokół 29-latka. Najpierw zaczęli rzucać w jego kierunku obraźliwe, homofobiczne uwagi, następnie zaatakowali go. „Używali słowa gej oraz innych obraźliwych określeń, o czym Holender dowiedział się od przechodniów później” - w rozmowie ze stacją NOS, przekazał rzecznik prasowy Travel Assist.

Zaatakowany mężczyzna ma rozległe siniaki na twarzy oraz głowie. Po pobiciu trafił do szpitala, gdzie spędził noc na obserwacji.

Co ciekawe, tęcza na kartach Bunq różni się nieco od tęczowej flagi LGBTQ. Kolory są ułożone inaczej i brakuje fioletowej barwy. W oświadczeniu prasowym kierownictwo banku przekazało, że jest „głęboko zaniepokojone incydentem”.

Prezes Bunq, Ali Niknam, przekazał, że otrzymał sugestie, aby zmienić wygląda kary na „mniej gejowski”. „Tak jakby bycie homoseksualistą było czymś złym” - skomentował. Odrzucono tę propozycję.

09.08.2019 Niedziela.NL
(kk)