Zginął Holender walczący w Syrii

Świat

fot. Orlok / Shutterstock.com

Niderlandzkie ministerstwo spraw zagranicznych potwierdziło informację o śmierci Sjoerda H., walczącego wraz z Kurdami na terenie Syrii z tzw. Państwem Islamskim (IS).

Według portalu rtlnieuws.nl, powołującego się na znajomych Sjoerda H., zginął on 15 lutego w ataku bombowym na samochód. Niderlandzkie ministerstwo spraw zagranicznych na razie nie przekazało szczegółowych informacji na temat okoliczności tej śmierci, czytamy w portalu nu.nl.

24-letni Holender walczył po stronie kurdyjskiego ugrupowania YPG, informuje dziennik De Volkskrant. Ci wspierani przez Stany Zjednoczone kurdyjscy wojownicy walczą na północy i wschodzie Syrii z radykalnymi muzułmanami z IS.

Sjoerd H. już wcześniej angażował się w międzynarodowe konflikty zbrojne. Na Ukrainie wraz z ukraińskimi ultranacjonalistami walczył z prorosyjskimi separatystami. Według dziennika De Volkskrant, który przeanalizował wpisy Holendra w mediach społecznościowych, H. był prawicowym ekstremistą z neonazistowskimi sympatiami. Według gazety AD 24-latek cierpiał na autyzm, a przez innych bojowników nazywany był „wojennym turystą”.

- Nie miało dla niego większego znaczenia, po której stronie walczył, on po prostu szukał „prawdziwej wojny” – gazeta AD cytuje jednego ze znajomych zabitego Holendra.



20.02.2018 ŁK Niedziela.NL



Komentarze 

 
0 #1 Tadzik 2018-02-20 13:02
Oni przede wszystkim walcza z Turkami a nie z tym co zostalo po ISIS.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki