Dawcy narządów. Mówisz „tak” czy „nie”?

Temat Dnia

Wielu Polaków mieszkających w Holandii nie wie, że zaraz po przeprowadzce może zdecydować, czy chce być potencjalnym dawcą narządów i tkanek w Holandii czy nie. W trakcie tygodnia dawcy (donorweek, 14-20.10) niderlandzki rząd i media nakłaniały do podjęcia decyzji w tej sprawie. Decyzji, która może uratować czyjeś życie.

Wielu Polaków, mieszkających w Holandii od kilku lat, otrzymało na początku października list od holenderskiego ministerstwa zdrowia. List zatytułowany „Czy chcesz zostać dawcą, Tak czy Nie?” (Wilt u donor worden, Ja of Nee) trafia do obcokrajowców, którzy mieszkają w Holandii co najmniej trzy lata, Holendrów którzy w minionych miesiącach ukończyli 18 lat oraz Holendrów, którzy długo mieszkali za granicą, a teraz wrócili do ojczyzny.

Moment otrzymania listu jest nieprzypadkowy. Październik to w Holandii czas, gdy organizuje się donorweek, czyli „tydzień dawcy”. W trakcie tygodnia o przeszczepach narządów i tkanek mówi się w mediach dużo częściej niż normalnie, rząd prowadzi specjalną akcję informacyjną (m.in. z reklamami w telewizji), a tysiące osób mieszkających w Holandii (w tym niżej podpisany) dostaje wspomniane wcześniej listy.

Ale o co tak naprawdę chodzi?

Twoje ciało, Twoja decyzja

W Holandii przeszczepia się rocznie około 1000 narządów, ale to wciąż za mało. Około 1,200 osób czeka w tej chwili na narządy do przeszczepu. Spośród wszystkich mieszkańców Holandii jedynie około 5,6 mln wypełniło formularz (papierowy lub online) i zdecydowało o wyrażeniu zgody (lub nie) na ewentualne bycie dawcą po śmierci.

Około 60 % osób powiedziało „tak”. W sumie potencjalnych dawców jest w Holandii obecnie około 3 mln. Niewiele, jeśli się wie, że w Holandii mieszka prawie 17 mln ludzi.

Od 1998 roku w Holandii obowiązuje ustawa regulująca kwestię dawstwa narządów i tkanek (ustawa Wet op de orgaandonatie). Ustawa mówi, że wszyscy mieszkańcy Holandii w wieku lat 12 i więcej mogą podjąć decyzję, czy chcą być potencjalnym dawcą lub nie. W przypadku osób do lat 16 (ograniczony) wpływ na decyzję o ewentualnym przeszczepie mają rodzice. W przypadku osób starszych niż 16 lat decyzja należy wyłącznie do tych osób.

Jak się zarejestrować?

Każdy z mieszkańców Holandii w wieku lat 12 lub więcej i zameldowany na gminie może wybrać spośród czterech możliwości, związanych z ewentualnym byciem dawcą. Nie trzeba mieć zatem holenderskiego paszportu, wystarczy meldunek w gminie.

Wyboru można dokonać poprzez wypełnienie odpowiedniego formularzu. Jeśli nie dostałeś tego formularzu pocztą, można go znaleźć m.in. tutaj: https://www.donorregister.nl/doc/pdf/Donorformulier_E_22047.pdf. Po wydrukowaniu i wypełnieniu dokumentu należy go odesłać na wskazany adres.

O wiele prościej wypełnić ów dokument online. Wówczas nie trzeba niczego drukować i wysyłać. Wystarczy wejść na stronę internetową https://www.donorregister.nl/ i tutaj kliknąć na Registreer uw keuze i następnie Uw registratie.

Aby tego dokonać trzeba dysponować DigiD (specjalnym loginem i hasłem, za pomocą którego załatwić można wiele urzędowych spraw za pośrednictwem Internetu; DigiD to swego rodzaju elektroniczny dowód osobisty i każdy kto zamierza zamieszkać w Holandii na dłużej powinien go od razu sobie wyrobić – można to zrobić na stronie https://www.digid.nl/).

Wypełnienie formularza zajmuje dosłownie minutę lub dwie. Większość danych osobowych wpisana zostanie automatycznie i trzeba jedynie sprawdzić, czy się zgadzają. Najważniejszym krokiem w rejestracji jest dokonanie wyboru jednej z czterech możliwości związanych z byciem (lub nie) dawcą. Jakie to możliwości?

Cztery możliwości

Osoby rejestrujące się w rejestrze dawców (donorregister) mają do wyboru cztery opcje:

Opcja 1: „Tak, wyrażam zgodę” na ewentualny przeszczep moich narządów i tkanek po mojej śmierci.

Po wybraniu tej możliwości można w tym samym formularzu zdecydować, czy dotyczy to wszystkich organów czy w przypadku którychś z nich NIE zgadzamy się na przeszczep. Wówczas należy zaznaczyć, których konkretnie organów NIE udostępniamy do przeszczepu.

W formularzu znajduje się lista: alvleesklier (trzustka), bloedvatten (naczynia krwionośne), botweefsel, kraakbeen en pezen (tkanka kostna, chrząstka i ścięgna), darmen (jelita), hart (serce), hartkleppen (zastawki serca), hoornvliezen (rogówki), huid (skóra), lever (wątroba), longen (płuca), nieren (nerki).

Jeśli zgadzasz się na ewentualny przeszczep wszystkich tych narządów i tkanek, wtedy nie musisz niczego dodatkowo zaznaczać.

Opcja 2: „Nie, nie wyrażam zgody” na przeszczep moich narządów i tkanek po mojej śmierci. Kto wybierze opcję 2, ten nie będzie dawcą narządów i tkanek.

Opcja 3: „Zdecyduje moja rodzina”. O ewentualnym przeszczepie narządów i tkanek zdecyduje po śmierci osoby, która wybrała tę opcję, jej mąż lub żona lub inni członkowie rodziny. Pierwszeństwo decyzji przypada małżonkowi lub małżonce; w pozostałych przypadkach o zgodę pyta się rodziców, dziadków, dzieci, wnuki lub rodzeństwo.

Opcja 4: „Zdecyduje konkretna osoba, mianowicie…” i tutaj należy wpisać dane osoby, która w przypadku śmierci, zdecyduje o tym, czy narządy i tkanki zmarłego będą mogły zostać poddane transplantacji.

Należy podać nazwisko, adres i numer telefonu osoby, która będzie decydowała. Może to być krewny, przyjaciel czy na przykład dobry znajomy. Zmiany miejsca zamieszkania tej osoby trzeba zgłaszać w rejestrze dawców. Jeśli wybierzesz opcję 4, a po Twojej śmierci osoba, którą wyznaczyłeś, jest nieosiągalna, o ewentualnym przeszczepie zdecydują krewni. W przypadku braku krewnych do przeszczepu nie dojdzie.

Zawsze można zmienić decyzję

W przypadku papierowego formularza należy pamiętać o PODPISANIU go przed wysłaniem. W przypadku wypełniania formularza online możemy poprosić o wersję pdf do wydrukowania lub poprosić o przesłanie potwierdzenia na nasz adres mailowy.

WAŻNE! W każdej chwili możesz zmienić swoją decyzję. Wystarczy wejść na stronę https://www.donorregister.nl/ i wybrać opcję Bekijk of wijzig uw registratie (Przejrzyj formularz lub zmień swoją decyzję). Można też wysłać na nowo wypełniony formularz (znajdziemy go pod wspomnianym powyżej adresem w Internecie lub np. w urzędach gminy).

Jeśli zdecydowałeś o tym, że będziesz potencjalnym dawcą, ale się rozmyśliłeś i nie chcesz, by twoje narządy i tkanki mogły zostać przeszczepione po twojej śmierci, w każdej chwili możesz to zgłosić na wspomnianej stronie. Nie będziesz wówczas figurował w rejestrze potencjalnych dawców. Decyzja nigdy nie jest ostateczna i zawsze możesz ją zmienić.

Co po śmierci?

Co jeśli ktoś nie wypełnił za życia formularza dotyczącego ewentualnego przeszczepu narządów i tkanek, a lekarze uznają, że narządy tej osoby nadają się do przeszczepu? Wtedy decyzja należy do rodziny. Często w takiej sytuacji rodzina udziela negatywnej odpowiedzi. Strata osoby bliskiej jest wielkim wstrząsem i trudno żonie, synowi czy matce w takim momencie zdecydować: tak, możecie zabrać jego/jej narządy… Dlatego lepiej samemu za życia podjąć decyzję w tej sprawie.

W ramach kampanii informacyjnych na temat przeszczepów rząd holenderski umieścił w Internecie informacje na ten temat także w języku polskim. Znajdziemy je na stronie internetowej: http://www.transplantatiestichting.nl/anderstaligen/polski (niestety w niektórych nagłówkach brakuje polskich liter).

Na stronie znajdziemy odpowiedź na wiele pytań związanych z samymi przeszczepami. Autorzy uspokajają: zawsze jest wystarczająco dużo czasu, by w sposób godny pożegnać się ze zmarłym, a dawca organów może być pochowany lub skremowany w ojczystym kraju.

„Donacja organów – czytamy na wspomnianej stronie – może mieć miejsce wyłącznie w przypadku, gdy zgon nastąpił w szpitalu. Przeważnie są to przypadki pacjentów, u których stwierdzono śmierć mózgu - np. w następstwie wylewu krwi do mózgu lub wypadku drogowego. Pacjent zmarł, lecz poprzez zastosowanie sztucznego oddychania narządy wciąż mogą otrzymywać dotlenioną krew. Dzięki temu organy pozostają zdatne do transplantacji. Właśnie dlatego, że donacja organów możliwa jest tylko w niewielkiej liczbie przypadków, niezwykle ważne jest by możliwie jak najwięcej osób zarejestrowało się jako dawca.”

Na podstronie http://www.transplantatiestichting.nl/anderstaligen/polski/obja%C5%9Bnienia-do-formularza-dawcy-narz%C4%85d%C3%B3w przedstawiono raz jeszcze cztery opcje, które mamy do wybory wypełniając rejestr dawcy.

Konserwatywna Holandia, liberalna Polska

W ostateczności wybór należy do każdego z obywateli, jednak holenderski rząd zachęca mieszkańców nie tylko do rejestrowania się, ale i do wyboru konkretnej postawy: mianowicie wyboru „tak, wyrażam zgodę na ewentualne przeszczepy moich narządów i tkanek”.

Ustawa z 1998 roku jest bowiem wynikiem dosyć zgniłego kompromisu. Wbrew temu co myśli wiele osób w Holandii zarówno kilkanaście lat temu jak i dziś wciąż wpływowe są konserwatywne (np. chrześcijańskie) grupy nacisku, którym nie podobał się pomysł, by każdego tratować jako potencjalnego dawcę – chyba, że za życia osoba ta zastrzegła, że nie zgadza się na przeszczep swoich organów po śmierci.

Nie – mówią motywowani religijnie przeciwnicy tzw. systemu geen-bezwaarsysteem (czyli systemu, w których punktem wyjścia jest założenie, że każdy jest potencjalnym dawcą) – nie, jeśli ktoś chce być dawcą, niech się zadeklaruje za życia. Jeśli tego nie zrobił, to najwidoczniej tego nie chciał – mówią przeciwnicy systemu „każdy z założenia jest dawcą”.

Z drugiej strony holenderski ustawodawca nie stwierdził, że osoba, która za życia nie wypowiedziała się na ten temat, nie może zostać dawcą. Ustawodawca dał prawo decyzji rodzinie. Na tym polega ten typowo holenderski kompromis: zmarły, który nie wypełnił za życia wspomnianego formularza, nie staje się automatycznie ani dawcą, ani „nie-dawcą”; ostateczna decyzja należy do rodziny.

Jeśli chodzi o dawstwo organów polskie prawo jest dużo nowocześniejsze i liberalne niż holenderskie. W Polsce wychodzi się z założenia, że każdy jest potencjalnym dawcą. Jedynie osoby, które za życia wyraziły sprzeciw i wpisały się do Centralnego Rejestru Sprzeciwów mają pewność, że nie przeszczepi się ich narządów po śmierci. Rejestr prowadzony jest przez jednostkę ministerstwa zdrowia, Poltransplant.

Kampania – by dawców było więcej

Ponieważ wciąż jedynie 5,6 mln Holendrów wypełniło formularz dawcy, tylko 3 mln powiedziało „tak”, a w każdej chwili wciąż 1,200 osób czeka na przeszczep, co roku holenderski rząd organizuje Tydzień Dawcy. Celem jest przekonanie jak największej liczby mieszkańców Holandii do wypełnienia formularzy. I powiedzenia „tak”.

W ubiegłym roku w trakcie Tygodnia Dawcy formularz wypełniło 38,000 osób (z czego 75 % powiedziało „tak”). W roku 2011 było to 29,000.

W ramach kampanii nakłaniającej do wypełniania formularzy w telewizji pojawiają się reklamy zachęcające do stania się dawcą (www.rijksoverheid.nl/onderwerpen/campagnes/lopende-campagnes/donorweek), a na stronie www.jaofnee.nl znaleźć można szczegółowe informacje na ten temat.

Zobaczymy tu np. mapę i najnowsze statystyki. Wynika z nich, że dotąd jedynie 41,5 mieszkańców Holandii wypełniło formularz (60 % z nich powiedziało TAK).

Można tu również porównać poszczególne miejscowości. Najwięcej osób wypełniło formularz we wiosce Eelderwolde (55,5%), a najmniej w dzielnicy Amsterdam-Zuidoost (24,4%).

Łukasz Koterba, Niedziela.NL


Na tej stronie dokonać możemy rejestracji naszej decyzji w sprawie stania się (lub nie) potencjalnym dawcą narządów i tkanek:

www.donorregister.nl

Strona z informacjami w języku polskim:

www.transplantatiestichting.nl/anderstaligen/polski


Komentarze 

 
0 #18 Freddi 2024-03-21 03:55
Read Full Article. Przeczytaj cały artykuł.
Cytuj
 
 
0 #17 t 2024-02-14 12:58
ruski komentarz usunięty
Cytuj
 
 
+1 #16 Felek 2024-02-10 17:02
Cytuję M:
Hello.

A "Hello" to „tak” czy „nie” ?
Cytuj
 
 
+2 #15 M 2024-02-10 14:13
Hello.
Cytuj
 
 
0 #14 Franek 2015-06-13 22:41
Hej tu macie link do ankiety o tematyce oddawania narządów bardzo mi to pomoże .../viewform?c=0&w=1
Cytuj
 
 
+2 #13 Mała 2013-12-20 11:43
ja jak na razie zarejestrowalam sie jako dawca szpiku kostnego-odnosnie reszty nie podjelam jeszcze decyzji.Mateusz,jesli interesowalo by cie ewentualnie oddanie szpiku to tu masz stronke www.europdonor.nl/.../ tam sie mozesz zarejestrowac
Cytuj
 
 
+1 #12 Mateusz 2013-11-28 14:46
ja chcialem byc dawca tylko ze nie wiedzialem co i w jaki sposob mam zalatwic nawet nie wiedzialem jak krew mam oddac gdzie sie z tym udac
Cytuj
 
 
-1 #11 nerka 2013-11-25 18:58
"List (...) trafia do obcokrajowców, którzy mieszkają w Holandii co najmniej trzy lata, Holendrów którzy w minionych miesiącach ukończyli 18 lat...".

Małe sprostowanie. Mój syn nie jest Holendrem, kiedy skończył 18-tkę nie mieszkał tu jeszcze 3 lata, a list dostał. Przy okazji ja się zarejestrowałam, kartę dawcy noszę w portfelu, a wszyscy bliscy znają moją decyzję. Wolę komuś pomóc, niż dać robakom.
Cytuj
 
 
+1 #10 Bolek 2013-11-21 07:03
Inteligentne organy.Czy istnieja takie?Prosze o odpowiedz.Wlasnie na lamach tej strony.Choc przyznaje.Wsypu się nie spodziewam.
Cytuj
 
 
+1 #9 bogdan19734 2013-11-20 22:08
jak ktoś prosi o moje organy nie robiąc mi badań to ok,ale jak ktoś robi mi badania zaraz jak się zgodze to można mieć obawy,baza danych jest dostępna więc ktoś mi może życie skrócić,bo mu potrzebne sa moje organy,do banku można sie włamać a do danych nie?,może lepiej niech rodzina zadecyduje,lub skoro,wybieramy 1 osobe w testamencie niech ona zadecyduje
Cytuj
 
 
0 #8 on30 2013-11-19 18:22
Ja chetnie zapisalbym swoje zdrowe podzespoly po mojej smierci, ale caly czas mam obawy innej sfery: Jesli zgodze sie na oddadnie organow trafie do jakiejs bazy danych i pewnego dnia zachoruje dziecko jakiegos bogacza i "odstrzele" mnie dla nerek!Rok temu byla podobna afera w Kujawsko-Pomorskim ale sprawa szybko ucichla ale ludzie nadal wiedza swoje. http
Cytuj
 
 
-2 #7 I ciemniak. 2013-11-02 20:25
Cytuję makary:
ja pier..le co to za dyskusja a co komu zalezy co sie z nim bedzie dzialo po smierci a jesli cos dobrego ktos moze zyskac po waszej smierci to chyba najwazniejsze

To twoje zdanie.Dlatego nie komentuj.Od razu widać zes pionek.
Cytuj
 
 
-4 #6 i ciemniak 2013-11-02 20:24
Cytuję makary:
ja pier..le co to za dyskusja a co komu zalezy co sie z nim bedzie dzialo po smierci a jesli cos dobrego ktos moze zyskac po waszej smierci to chyba najwazniejsze

To twoje zdanie.Dlatego nie komentuj.Od razu widać zes pionek.
Cytuj
 
 
0 #5 makary 2013-11-02 18:37
ja pier..le co to za dyskusja a co komu zalezy co sie z nim bedzie dzialo po smierci a jesli cos dobrego ktos moze zyskac po waszej smierci to chyba najwazniejsze
Cytuj
 
 
+1 #4 Licentia_Polonica 2013-10-29 15:01
Ciekawy artykuł. Nawet tutaj za granicą, w tym szalonym pędzie, można przystanąć i dowiedzieć się jak uregulować kwestię oddania narządów, aby być pomocnym przy ratowaniu drugiego ludziego życia (żyć). Każdy decyduje według własnego uznania. Według mnie, dobrze jest znać pojęcie humanizmu nie tylko w wersji teoretycznej. Inaczej to tylko robaki będą miały kilka kilo więcej jedzenia ...
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki