[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Związek zawodowy FNV zbiera podpisy pod petycją skierowaną do holenderskich polityków i przedsiębiorców dotyczącą poprawy warunków życia i pracy migrantów zarobkowych.
W petycji znalazły się cztery postulaty. Po pierwsze, każdy zagraniczny pracownik powinien mieć prawo do swojego pokoju. Po drugie, należy wprowadzić natychmiastowy zakaz eksmisji. Po trzecie, zagraniczny pracownik powinien mieć zagwarantowaną liczbę godzin pracy od chwili przyjęcia do pracy. Czwartym postulatem jest wprowadzenie zakazu norm wydajności dla osób zatrudnionych w logistyce.
Dokładne informacje o petycji i postulatach w kilku językach (również po polsku) znajdą Państwo: TUTAJ.
Osoby, zgadzające się z tymi postulatami, mogą podpisać petycję online, korzystając z formularza dostępnego: TUTAJ.
Przypomnijmy, w maju ubiegłego roku roku, a więc w trakcie pierwszej fali pandemii, ministerstwo spraw społecznych powołało specjalny zespół ds. zagranicznych pracowników. Celem pracy zespołu było zaproponowanie rozwiązań, mających poprawić warunki życia i pracy imigrantów oraz zmniejszyć ryzyko zarażenia koronawirusem w tej grupie.
Szacuje się, że w Holandii pracuje co najmniej pół miliona obywateli innych państw Unii Europejskiej. Już od kilku, kilkunastu lat to Polacy stanowią największą grupę obcokrajowców zatrudnionych (często tymczasowo) w holenderskim rolnictwie, ogrodnictwie, logistyce, budownictwie czy przemyśle spożywczym.
Pod koniec października szef zespołu Emile Roemer zaprezentował końcowy, pełny raport w tej sprawie. Dokument z licznymi zaleceniami i propozycjami zmian w przepisach trafił w ręce ministra pracy i spraw społecznych Woutera Koolmeesa.
Więcej na temat raportu i zaleceń komisji:
Zalecenia dotyczyły m.in. warunków mieszkaniowych. Każdy zagraniczny pracownik w Holandii powinien mieć własny pokój, a na każdego migranta zarobkowego powinno przypadać co najmniej 15 metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej – postulują autorzy raportu.
Po kilku miesiącach od publikacji raportu sprawą zajął się holenderski sejm Tweede Kamer. „W lutym 2021 r. parlament holenderski opowiedział się za rozdzieleniem kwestii pracy i mieszkania dla migrantów zarobkowych. Oznacza to, że w przypadku utraty pracy, pracownicy zagraniczni nie stracą jednocześnie dachu nad głową. Parlamentarzyści opowiedzieli się także za tym, aby imigranci zarobkowi mieli prawo do własnego pokoju”, czytamy na stronie: TUTAJ, poświęconej tym kwestiom.
Poparcie większości sejmowej nie oznacza jednak, że zalecenia automatycznie wejdą w życie. Ruch jest teraz po stronie rządowej, która musi przygotować odpowiednie regulacje prawne.
Ze względu na wybory parlamentarne, które odbyły się w marcu tego roku, Holandią rządzi obecnie zdymisjonowany rząd, a negocjacje nad utworzeniem nowej koalicji nadal trwają. Wprowadzenie wszystkich zaleceń komisji może więc zająć trochę czasu i będzie zależeć od składu i linii nowego rządu.
Petycja FNV to jedna z form nacisku na polityków i przedsiębiorców, by nowe rozwiązania jak najszybciej wprowadzić w życie. Im więcej ludzi się pod nią podpisze, tym trudniej będzie rządzącym zignorować kwestię warunków życia zagranicznych pracowników w Holandii (jak to w przeszłości bywało…). „Nadszedł czas, żeby te sprawy wreszcie dobrze uregulować. To kwestia społecznej odpowiedzialności!”, apelują związkowcy.
Przypomnijmy raz jeszcze postulaty zawarte w petycji FNV:
- Każdy ma prawo do swojego pokoju!
- Natychmiastowy zakaz eksmisji!
- Gwarantowana liczba godzin pracy od momentu rozpoczęcia zatrudnienia!
- Zakaz norm wydajności pracy w logistyce!
Strona internetowa poświęcona tej akcji (z możliwością podpisania petycji): TUTAJ.
21.04.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Wystarczy, że są ciemnotą, ale Holendrzy mają też swoją własną ciemnotę, bo ciemnota holenderska to taka sama ciemnota jak ta polska.
A chwilę potem zadzwonił budzik i trzeba było wrócić do rzeczywistości...
Rozumiem że jesteście dumni z tego że jesteście złodziejami?
O czym Ty bredzisz ?
Wynajmowałem domek za 600€/msc. już z opłatami. Gdy zrezygnowałem - wynajęła go agencja, i umieściła w nim 4 osoby, od każdej kasując 100€/tydz + opłaty + wymyślone i wyjęte z tyłka kary za wszystko.
4 osoby x 4,5 tyg/msc = 1800, + opłaty i "kary"
Czyli na opłacie za mieszkanie agencje zarabiają MINIMUM 100% (w praktyce ok 200%), gdyby w domku umieścili 2 zamiast 4 osób, i tak by na nim jeszcze sporo zarabiali, tylko nie aż tyle. Kwatery to po prostu bardzo opłacalne dodatkowe źródło dość pokaźnego dochodu dla agencji.
Wedlug holenderskiego prawa nie mozna wynajac nawet pokoju bez meldunku za pieniadze. Jest wiele akcji organizowanych dla zagranicznych studentow zeby nie wynajmowali takich mieszkan a co sie dzieje z polakami? Nobody cares. To tak samo jak z tym registrem i nadawaniu numeru, furtka dla agencji zeby obnizyc sobie koszty. Zobaczcie jak to wyglada w Belgii gdzie po kilku dniach trzeba swoj adres juz potwierdzic, wprowadzenie takiej reguly w nl by nic nie kosztowalo tylko pomogloby ograniczyc pranie pienidzy i uprzykrzylo zycie agencjom. Te wszystkie bungale i interesy przestalyby sie oplacac bo trzeba byloby zaczac placic podatki gminne i zalatwiac formalnosci od wielu tysiecy osob. Dlaczego zameldowany singiel w nl chcacy pracowac uczciwie musi placic 600 euro+ rocznie do gminy + podatek za auto gdy w tym samym czasie osoba niezarejestrowana nie placi nic uzywa polskich blach i wyrzuca smieci gdzie popadnie?
jaka oplate za pokoj jakie podniesienie kosztów? normalny jestes? ci ludzie zyja na vastgoedzie wynajetym przez agencje bez meldunku z przeznaczeniem jako kantoor a nie do mieszkania. Nikt nikogo nie rejestruje to fikcja jak cale RNI i obcokrajowcy ktory siedza w jej registrach. Po przyjezdzie do holandii i wyrobieniu numeru bsn po 4 miesiacach nalezy sie zameldowac, zadna agencja tego nie chce. Ludzie siedza latami niezarejestrowani bo nie maja moziwosci. Mieszkania drogie, bez stalej umowy ciezko, agencja nie melduje , z gminy nie dostanie bo meldunek wymagany i 7 lat czekania. Najlepiej dla holandii to mieszkac pod mostem i chodzic do pracy za 9 euro wtedy wszystko jest cacy, agencja zarobiona i pkb kraju rosnie dzieki szarej fizycznej masie. Warunki czy zycie zarezerwowane dla wybranych.