[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Poseł Partii Socjalistycznej Jasper van Dijk domaga się od ministra spraw społecznych Woutera Koolmeesa, by ten ujawnił, czy i jak zareagował na doniesienia Ambasady RP w Holandii na temat wyzysku polskich pracowników – poinformował portal wos.nl.
Ambasador RP w Hadze Marcin Czepelak w minionych kilkunastu miesiącach już trzykrotnie zwracał się do niderlandzkiego ministra spraw społecznych w związku z trudną sytuacją polskich pracowników w Holandii, informował niedawno dziennik „NRC”. Gazeta ta opublikowała obszerny tekst na temat fatalnego traktowania części polskich pracowników w Holandii.
Polacy, pracujący w Holandii, często padają ofiarą wyzysku, a władze przymykają na to oko, opisywał „NRC”. Zbyt wysokie opłaty za zakwaterowanie, fatalne warunki mieszkaniowe, wielogodzinna praca sześć czy siedem dni w tygodniu, system „kar” za rzekome przewinienia (brudna kuchnia, wizyta znajomego itp.), za niskie płace, niepłacenie za nadgodziny, groźby i zastraszanie – to tylko część problemów.
O tekście „NRC” i kontekście tej sprawy informowaliśmy już obszernie na naszych łamach: „Polacy wyzyskiwani w Holandii”, opisuje dziennik „NRC”
- Holandia za mało robi dla polskich pracowników – przyznał ambasador RP w Hadze, poproszony o komentarz przez „NRC”. Według Czepelaka holenderskie instytucje nie czują się odpowiedzialne za los zagranicznych pracowników i za rzadko dochodzi do kontroli. – Tu chodzi o dobrą koordynację: władz lokalnych, ministerstwa, Inspekcji Pracy. Wystarczy pójść do tych firm i nałożyć kary! To byłby jasny sygnał – powiedział ambasador.
- Wiemy, że holenderskie ministerstwo spraw społecznych zdaje sobie sprawę, jak wygląda sytuacja, ale przymyka na to oko – dodała w rozmowie z „NRC” konsul generalna Renata Kowalska.
Poseł Partii Socjalistycznej skontaktował się m.in. z Hansem Thunnissenem z organizacji Polska Porada z gminy Westland. Organizacja ta już od dawna wskazuje na złe traktowanie zagranicznych pracowników przez niektóre biura pośrednictwa pracy w regionie Westland i apeluje do władz o działanie.
Van Dijk chce się od ministra Koolmeesa m.in. dowiedzieć, czy to prawda, że Ambasador RP już trzykrotnie zwracał się do niego w sprawie wyzysku polskich pracowników, a jeśli tak, to jak ministerstwo zareagowało na te doniesienia, opisuje wos.nl. Poseł pyta też o to, kiedy ministerstwo zamierza ukarać grzywnami agencje pośrednictwa pracy, o których wiadomo, że dopuszczają się łamania przepisów oraz czy ministerstwo planuje przeprowadzenie niezapowiedzianych kontroli w agencjach pośrednictwa pracy.
Parlamentarzysta Partii Socjalistycznej chce też dowiedzieć się, czy ministerstwo byłoby gotowe stworzyć „Punkt Zgłoszeń Wyzysku Pracowników”, dzięki czemu wyzyskiwani zagraniczni pracownicy w łatwy sposób mogliby zgłaszać nieprawidłowości mające miejsce w agencjach pośrednictwa pracy i w firmach, w których pracują, opisuje wos.nl.
W gminie Westland niedaleko Hagi znajduje się wiele szklarni, w których pracują tysiące Polaków. Z szacunków lokalnych władz wynika, że mieszka tu ok. 4,5 tys. zagranicznych pracowników. Oprócz tego codziennie do pracy w tej gminie przyjeżdża około 8 tys. obcokrajowców, mieszkających w okolicy. Największą grupą (70%) obcokrajowców pracujących na terenie Westland są Polacy, informował w 2018 r. portal gfactueel.nl.
Według organizacji Polska Porada niektóre wielkie agencje pośrednictwa pracy w Westland zbudowały silną pozycję na rynku dzięki niskim cenom oferowanym firmom wynajmującym u nich pracowników. Ceny te są niskie, gdyż biura te nie traktują uczciwie zagranicznych pracowników (np. potrącają wysokie kwoty za zakwaterowanie, nakładają kary, płacą za niskie stawki, itp.). W efekcie poszkodowani są zarówno zagraniczni pracownicy, jak i uczciwie agencje pośrednictwa, które przegrywają konkurencję cenową z nieuczciwymi.
- To niepojęte, że z powodu nieuczciwych agencji za tym z pozoru jasnym wizerunkiem Szklanego Miasta [określenie Westland – Ł. K.] kryje się tyle ludzkiego cierpienia – powiedział Thunnissen, cytowany przez portal agf.nl.
08.04.2019 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
2 westflex
3 wordeputen
4 peysend
5 Eg
6 Dujndam
Kontrole tych biur
Nie ma solidarnosc