[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Lekceważenie przepisów bezpieczeństwa, za niskie płace, zbyt długie dni pracy – holenderska Inspekcja Pracy (Inspectie SZW) jest bardzo krytyczna, jeśli chodzi o warunki pracy w niderlandzkim rolnictwie i ogrodnictwie. Ofiarami tych nieprawidłowości są często Polacy.
To właśnie przybysze znad Wisły stanowią największą grupę zagranicznych pracowników, zatrudnionych w holenderskim rolnictwie, czytamy na stronie internetowej holenderskiej Inspekcji Pracy. Holenderscy pracownicy stanowią jedynie około jedną trzecią wszystkich osób pracujących w tej branży. Wyraźna większość (68 %) to obcokrajowcy. „Zdecydowana większość z nich pochodzi z Polski, ale także Bułgarzy i Rumuni pracują w tym sektorze”, informuje Inspectie SZW, podlegająca ministerstwu pracy.
O tym, że pracownicy z zagranicy – w tym wielu Polaków – nadal często padają ofiarą wyzysku oraz nieuczciwych pośredników pracy informowaliśmy również pod koniec czerwca: TUTAJ
Ciężka praca w szklarni
Inspekcja Pracy skontrolowała 512 firm działających w branży rolniczej i natknęła się na wiele nieprawidłowości. W co drugiej skontrolowanej firmie stwierdzono nieprawidłowości na polu bezpieczeństwa pracy, a co czwarte przedsiębiorstwo nie płaciło pracownikom ustawowego minimum lub zmuszało ich do zbyt wielu godzin pracy. „Praca w sektorze rolniczym nadal jest niebezpieczna i często nieuczciwa”, skonkludowała Inspekcja.
Kontrolerzy przyjrzeli się głównie warunkom pracy w szklarniach (z warzywami i kwiatami), a także w firmach zajmujących się uprawą szparagów. W holenderskich szklarniach często dochodzi do nieprawidłowości, ponieważ ich właściciele muszą ostro konkurować z zagranicznymi firmami, tłumaczy Inspectie SZW. Prowadzi to do ciągłego obniżania kosztów, a to z kolei przekłada się na gorsze warunki pracy i łamanie przepisów holenderskiego BHP.
To właśnie m.in. dążenie do jak najniższych kosztów pracy prowadzi do tego, że w branży tej tak często zatrudnia się obcokrajowców. Poza tym Holendrzy raczej nie garną się do słabo płatnej, ciężkiej fizycznej pracy w gorących szklarniach... Sektor ten odznacza się w dodatku dużymi sezonowymi różnicami w zapotrzebowaniu na pracowników. W związku z tym formy zatrudnienia są tu bardzo elastyczne, a o pracę na stałe trudno. Także to zachęca szefów przedsiębiorstw branży rolniczej do zatrudniania pracowników z zagranicy.
A branża rolnicza to ważna gałąź holenderskiej gospodarki. W ubiegłym roku Holendrzy wyeksportowali produkty rolnicze warte ponad 81 miliardów euro, informowało kilka tygodni temu Centralne Biuro Statystyczne CBS. Dla Holandii 2015 rok był pod tym względem rekordowy. Tylko w Stanach Zjednoczonych eksport produktów rolniczych był większy. Malutka Holandia na liście największych eksportowych potęg rolniczych świata wyprzedziła m.in. Niemcy, Brazylię, Francję i Chiny, które zajęły miejsca 3-6 (więcej na ten temat: TUTAJ).
Dużo godzin, mało euro
Mniej więcej połowa ze wszystkich nieprawidłowości stwierdzonych przez Inspekcję Pracy dotyczyła czasu pracy. Bardzo wiele firm branży rolniczej nie prowadzi dokładnej rejestracji czasu pracy zatrudnionych, wobec czego trudno sprawdzić, czy firmy te nie łamią obowiązujących przepisów.
Ponad 30 % stwierdzonych nieprawidłowości dotyczyło z kolei zbyt niskich zarobków (pracodawcy płacili zatrudnionym mniej niż płaca minimalna). Więcej na temat aktualnych stawek płacy minimalnej w Holandii tutaj: http://niedziela.nl/index.php?option=com_content&view=article&id=10640:holandia-od-1-lipca-2016-wzrastaj-pace-minimalne-minimumloon&catid=77:holandia&Itemid=128
Jeśli chodzi o nieplagalne zatrudnianie obcokrajowców spoza Unii Europejskiej liczba takich przypadków w minionych latach się zmniejszyła, czytamy w komunikacie prasowym Inspekcji Pracy (całość komunikatu, w języku niderlandzkim, tutaj: http://www.inspectieszw.nl/actueel/nieuwsberichten/werken-in-agrarische-sector-vaak-onveilig-en.aspx). Tego rodzaju nieprawidłowości stwierdzono w 11 % skontrolowanych firm.
Przepisy prawa pracy (związane np. z zatrudnianiem obcokrajowców) są szczególnie często łamane w przedsiębiorstwach zajmujących się uprawą szparagów.
Praca nie dość, że ciężka, to niebezpieczna
Praca w holenderskim rolnictwie wiąże się często z niebezpieczeństwami. W porównaniu z innymi sektorami gospodarki w branży tej dochodzi do relatywnie wielu wypadków, informuje Inspekcja Pracy.
To, że z dbaniem o bezpieczeństwo pracowników zatrudnionych w tej branży różnie bywa, potwierdziło się w trakcie kontroli przeprowadzonych przez Inspectie SZW. Kontrolerzy natrafili na wiele nieprawidłowości związanych z nieprzestrzeganiem przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Najczęstsze z nich (68 %) to zagrożenie upadkiem z dużej wysokości oraz niebezpieczeństwa stwarzane przez maszyny.
Mimo wielu tego typu nieprawidłowości, Inspekcja Pracy w zdecydowanej większości przypadków ograniczyła się jedynie do ostrzeżenia pracodawcy. Tylko w co dziewiątym przypadku Inspekcja zdecydowała o nałożeniu kary pieniężnej lub zatrzymaniu pracy w danym zakładzie.
07.06.2016 Łukasz Koterba, Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
I seriously appreciate individuals like you! Take care!!
my web page ... Tristan: teamcyberspeed.com/.../
,nigdy nie zakapowałem i nigdy nie dałem sobą pomiatać przez co w nieco ponad pół roku 7 razy zmieniłem pracodawce,polacy sie kompromituja za granica brakuje zgrania i przez to bedzie im zawsze ciężko polacy to wiocha..nieraz mi wstyd za to ze 90 procent rodakow nia ma wlasnej godnosci i honoru
Bo na szklarni mam tylko 20 godzin, a moglbym jeszcze 4 godziny malowac