Windows 10 po aktualizacji spowolnił internet? Wiemy już, jak to naprawić

Technologie / Nauka

Kolejne dni ujawniają kolejne problemy z Windowsem 10, po tym jak otrzymał swoją dużą aktualizację Anniversary Update. Użytkownicy szybkich szerokopasmowych łączy narzekają, że znacząco spadła szybkość przesyłania danych. Wygląda na to, że winna jest źle skonfigurowana usługa Window Auto-Tuning – problem znany już od od czasów Windows Visty. Zdaniem niektórych badaczy, Microsoft celowo ogranicza użytkownikom szybkość Internetu!

W założeniu Window Auto-Tuning miał zwiększać wydajność wszystkich programów, które komunikują się po protokole TCP przez sieć. Dwa lata temu na łamach bloga duckware.com pojawił się wpis wyjaśniający problem z automatyczym zarządzaniem rozmiarem okienka odbiorczego TCP (RWIN). Wszystko zależy tutaj od klasyfikacji połączenia internetowego (nieznane/sieć publiczna/sieć prywatna/domena). W zależności od tej klasyfikacji, Windows uaktywnia różne heurystyki optymalizacji połączenia.

Czasem dla połączenia przez sieci publiczne mogą zostać włączone „ograniczone optymalizacje” (autotuninglevel: restricted). Co to w praktyce oznacza? Wydanie w konsoli polecenia netsh interface tcp set global ujawnia, że okienko RWIN może zostać wówczas powiększone poza swoją domyślną wartość – ale w pewnych scenariuszach to powiększenie będzie ograniczone. W których scenariuszach, tego już w dokumentacji nie znajdziemy. Wiadomo jednak, że Windows robi co może, by rozmiar okienka nie przekroczył nigdy 256 KB. Ustawienie „restricted” nadpisuje zarazem normalny tryb, w którym to rozmiar okienka RWIN rośnie w zależności od potrzeb, bez ograniczeń.

09.08.2016 dobreprogramy.pl