Holandia, sport: Już lepiej! Zarobią 100 tys. dolarów za… porażkę?

Sport

Początek kwalifikacji do wielkoszlemowego turnieju US Open nie był dla reprezentantów Holandii szczęśliwy. Teraz jednak jest już lepiej, a w turnieju głównym może zagrać nawet pięcioro zawodników i zawodniczek z Holandii.

US Open to jeden z czterech najważniejszych turniejów tenisowych sezonu. Już sam występ w tej wielkoszlemowej imprezie to spory prestiż i duże pieniądze. Nagroda za sam udział w turnieju głównym to 100 tys. dolarów.

Oznacza to, że nawet przegrywając już pierwszy mecz w turnieju głównym, na konto wpływa 100 tys. dolarów (minus podatki). Szczególnie dla zawodników spoza światowej czołówki jest niezwykle ważne, by do turniejów wielkoszlemowych się kwalifikować: nawet jeśli odpada się z nich już po pierwszym meczu.

Aby grać w turnieju głównym, trzeba mieć jednak odpowiednio wysoki ranking. Jeśli chodzi o holenderski tenis, to obecnie ranking, gwarantujący udział w nowojorskim turnieju, mają wśród kobiet Arantxa Rus, a wśród mężczyzn Tallon Griekspoor i Botic van de Zandschulp.

Pozostali zawodnicy, zajmujące miejsca przeważnie w drugiej setce rankingu, muszą walczyć w eliminacjach. Uczestnicy eliminacji muszą wygrać trzy mecze z rzędu, by zdobyć miejsce w głównej drabince singla.

Początek eliminacji nie był dla Holendrów udany. W eliminacjach mężczyzn Gijs Brouwer i Tim van Rijthoven odpadli już w pierwszej rundzie. Lepiej poradził sobie Jesper de Jong, który pierwszy mecz wygrał. Także w drugiej rundzie tryumfował, w starciu z Kazachem Denisem Jevsejevem - poinformował portal nu.nl.

Wśród pań w pierwszej rundzie odpadła Suzan Lamens, pokonana przez rodaczkę Arianne Hartono. Minionej nocy Hartono wygrała także w drugiej rundzie.

Jeśli więc Jesper de Jong i Arianne Hartono wygrają także swe ostatnie mecze w eliminacjach, to w turnieju głównym US Open zobaczymy aż pięcioro holenderskich zawodników i zawodniczek.

22.08.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)