Holandia, EURO 2024: „Oby nie było karnych”. Oranje powalczą o finał!

Sport

Piłkarska reprezentacja Holandii stanie dziś przed historyczną szansą. Pomarańczowi po raz drugi w historii mogą awansować do finału Mistrzostw Europy. Półfinałowy mecz z Anglią o godz. 21:00.

Jak dotąd Oranje tylko raz zagrali w finałowym starciu ME. Było to w 1988 r. Podobnie jak teraz turniej rozgrywano wtedy u wschodnich sąsiadów Holandii. Tyle, że wtedy było to RFN, a dziś Niemcy.

Dla holenderskiego futbolu turniej w RFN ma status legendarnego. Reprezentacja pod wodzą selekcjonera Rinusa Michelsa zachwyciła wtedy Europę i sięgnęła po tytuł mistrzowski, w finale wygrywając z reprezentacją ZSRR 2-0.

Gwiazdą i królem strzelców tego turnieju był Marco van Basten, a w składzie, który sięgnął po tytuł był również obecny selekcjoner Pomarańczowych Ronald Koeman oraz jego brat Erwin. Innymi gwiazdami Oranje byli wtedy między innymi Ruud Gullit i Frank Rijkaard.

Wcześniej, w 1976 r., Holandia sięgnęła po brąz Mistrzostw Europy. Wtedy jednak w turnieju brały udział tylko cztery drużyny. Oprócz tego Oranje jeszcze trzykrotnie dochodzili do półfinałów EURO: w 1992, w 2000 r. (wtedy turniej odbywał się w Holandii i w Belgii) oraz w 2004 r.

W pierwszym półfinale EURO 2024 Hiszpania wygrała z Francją 2-1. Wszystkie gole padły w pierwszych 25 minutach spotkania. To Francuzi prowadzili 1-0 po golu Randala Kolo Muaniego, ale dzięki pięknemu trafieniu z dystansu młodziutkiego Lamine Yamala Hiszpania wyrównała. Zwycięskiego gola dla Hiszpanii strzelił Dani Olmo.

Wielu holenderskich fanów ma nadzieję, że w starciu z Anglią nie dojdzie do serii rzutów karnych. Pomarańczowi nie mają na tym polu najlepszej reputacji, przypomniał portal nu.nl. W półfinałach wielkich imprez Pomarańczowi czterokrotnie rozgrywali serię rzutów karnych - i czterokrotnie przegrywali.

Było tak na EURO w 1992 r. (przegrana z Danią) i 2000 r. (porażka z Włochami) oraz na mundialach w 1998 r. (przegrana z Brazylią) i w 2014 r. (przegrana z Argentyną).

10.07.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)