[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Dwa czołowe holenderskie kluby, Ajax Amsterdam i PSV Eindhoven, pożegnały się w czwartkowy wieczór z Ligą Europy. Na stadionie w Eindhoven doszło w dodatku do niebezpiecznego incydentu.
Większe szanse na awans do 1/8 finału tych rozgrywek miał Ajax. Pierwsze spotkanie dwumeczu z Unionem Berlin, rozegrane w Amsterdamie, zakończyło się bezbramkowym remisem.
Rewanż w Niemczech nie był jednak dla amsterdamczyków udany. Goście z Holandii co prawda dominowali w posiadaniu piłki (aż 74% dla Ajaxu!), ale niewiele z tego wynikało. Piłkarze Unionu byli dużo skuteczniejsi w ataku i wygrali 3-1.
Szanse PSV na awans były niewielkie. Ekipa z Eindhoven przegrała pierwsze spotkanie w Sevilli 0-3. W rewanżowym meczu długo utrzymywał się bezbramkowy remis.
W 77. minucie prowadzenie gospodarzom dał Luuk de Jong, a w piątej minucie doliczonego czasu wynik podwyższył Fabio Silva. Trzeciego gola, który oznaczałby dogrywkę, piłkarzom PSV strzelić się jednak nie udało.
Pod koniec spotkania w Eindhoven doszło do skandalicznego incydentu. Jeden z „kibiców” PSV wbiegł na murawę i próbował zaatakować bramkarza gości, Marko Dmitrovica. Bramkarz z pomocą ochroniarzy obezwładnił chuligana.
- To bardzo źle, że doszło do czegoś takiego. Jestem tym bardzo zaniepokojony, do takich sytuacji nie może dochodzić - powiedział po meczu trener Sevilli Jorge Sampaoli, cytowany przez dziennik „AD”.
24.02.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: Holendrzy „zepsuli” pożegnanie legendarnego Rafaela Nadala! |
Holandia, sport: Nie będzie łatwo. Oto potencjalni rywale Pomarańczowych |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl