[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Na murawę leciały butelki i smartfony. Wściekli, albańscy kibice zaatakowali piłkarzy, a na trybuny musiała wkroczyć policja. Padło jasne ostrzeżenie, że Polska może wygrać walkowerem.
Polacy na spotkanie z Albanią jechali jak na wojnę. Ale piłkarską, bo nasi kibice nie chcieli żadnych konfrontacji. Potwierdzili to we wtorek, gdy 700 fanów polskiej reprezentacji zachowało się wzorowo, podczas gdy strona przeciwna wywołała futbolowy skandal.
Od hymnu
Zaczęło się już na samym początku, gdy na Air Albania Stadium zabrzmiał polski hymn. Słychać było melodię „Mazurka Dąbrowskiego”, ale już słów nie dało się wyłapać. Zagłuszali je Albańczycy, wyjąc i gwiżdżąc. Potem było spokojnie. Wydawało się, że zagłuszanie hymnu było tylko incydentem. Okazało się jednak, że im lepiej grali Polacy, tym większa wśród albańskich kibiców narastała agresja. Do 77 minuty tylko raz zostały odpalone petardy, ale potem zaczęło robić się naprawdę gorąco.
Gdy gola dla Polski strzelił Karol Świderski, na trybunach puściły nerwy. Na naszego zawodnika poleciały butelki i smartfony. Dziennikarz TVP Sport Szymon Borczuch na Twitterze pokazał, co znalazł na murawie. Kibice próbowali trafić też polskiego bramkarza, Wojciecha Szczęsnego. Ten jednak spokojnie podniósł jedną z butelek i się z niej napił.
Skandaliczne zachowanie albańskich pseudokibiców. Sędzia przerwał mecz. pic.twitter.com/1iTJQ3Zg0D
— Radosław Przybysz (@RadekP92) October 12, 2021
Do szatni
Atak na zawodników to już było za dużo. Sędzia przerwał mecz. Piłkarze zeszli do szatni, a na trybuny wkroczyła policja. Dziennikarze sportowi ustalili, że padło ważne ostrzeżenie. Jeżeli po tej wymuszonej przerwie na murawę poleci chociaż jeden przedmiot, to Polska wygra walkowerem. To chyba pomogło, bo albańscy kibice się uspokoili, ale przed wznowieniem gry z głośników padł jeszcze komunikat w języku polskim: „Słuchajcie, nasi kibice. Prowadzimy, 1:0, nie dajmy się sprowokować. Trzymajmy kciuki, nie dajcie się sprowokować”.
Takich skandalicznych obrazków nie chcemy ???????????????????? widzieć ???? Jaka kara powinna spotkać albańską federację❓#ALBPOL #kadra2021 #tvpsport pic.twitter.com/QgY8vUG5uE
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 12, 2021
Do incydentu doszło także podczas wywiadu dla telewizji. Dziennikarz zdążył zadać tylko jedno pytanie Karolowi Świderskiemu a zaraz potem w stronę zawodnika poleciały butelki. „No tak ja na pewno cieszę się z tego gola, że pomogłem zespołowi, ale gratulacje należą się całemu zespołowi, bo włożyliśmy dużo serducha w to spotkanie. I cieszę się, że wygraliśmy, trener czy też chłopaki, na konferencji przedmeczowej...” – tylko tyle zdążył powiedzieć piłkarz.
Polska wygrała spotkanie 1:0. „Mamy to! Za nami mecz w bardzo trudnych warunkach, ale najważniejsze są dziś trzy punkty, reszta schodzi na dalszy plan.” – napisał na Twitterze Cezary Kulesza, prezes PZPN.
13.10.2021 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Łączy nas piłka/Szymon Borczuch Twitter
(sp)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: Holendrzy „zepsuli” pożegnanie legendarnego Rafaela Nadala! |
Holandia, sport: Nie będzie łatwo. Oto potencjalni rywale Pomarańczowych |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze