Holandia, sport: Lewandowski wyrównał rekord legendarnego Holendra. Kim był Johan Cruijff?

Sport

Wygrywając w niedzielę wraz z Bayernem Monachium Ligę Mistrzów Robert Lewandowski powtórzył wyczyn, który jak dotąd udał się tylko legendzie holenderskiego futbolu i jednemu z najlepszych piłkarzy wszech czasów.

Do niedzieli to właśnie Johan Cruijff był jedynym zawodnikiem w historii futbolu, który w jednym sezonie zdobył potrójną koronę (mistrzostwo kraju, puchar kraju i wygrana w najważniejszym europejskim pucharze), będąc jednocześnie królem strzelców wszystkich tych rozgrywek.

W 1972 r. Cruijff zdobył wspólnie z Ajaxem Amsterdam Mistrzostwo Holandii, Puchar Holandii oraz Puchar Europy Mistrzów Klubowych (obecna Liga Mistrzów). Holender został też królem strzelców wszystkich tych rozgrywek.

Po niedzielnym zwycięstwie Bayernu w finale Ligi Mistrzów nad PSG (1-0) także Robert Lewandowski może się pochwalić podobnym wyczynem. Polski napastnik wygrał z Bawarczykami nie tylko Ligę Mistrzów, ale również Mistrzostwo i Puchar Niemiec. We wszystkich tych rozgrywkach został też królem strzelców.
Lewandowskiemu 48 lat po wspaniałym sezonie Cruijffa udało się więc to, co jak dotąd osiągnął tylko jeden z najlepszych piłkarzy w dziejach tego sportu. Przy tej okazji warto przypomnieć sylwetkę wielkiego Holendra.

Urodzony w 1947 r. w Amsterdamie Johan Cruijff był człowiekiem-instytucją w niderlandzkiej i światowej piłce. Największe sukcesy jako piłkarz i trener odnosił z Ajaxem Amsterdam i FC Barceloną. Wielokrotnie – będąc na boisku czy z ławki trenerskiej – doprowadzał te drużyny do mistrzostwa kraju i tryumfów w europejskich pucharach.

Z reprezentacją Holandii zdobył srebro na MŚ w 1974 r. Trzykrotnie był wybierany najlepszym piłkarzem świata. W rankingach najlepszych zawodników wszech czasów często wymieniany jest w czołówce, obok takich legend jak Pele, Maradona czy Messi.

W reprezentacji Holandii Cruijff rozegrał 48 spotkań i strzelił w nich 33 bramki. Debiutował w 1966 roku w meczu przeciwko Węgrom, a po raz ostatni dla Oranje zagrał w 1977 roku (przeciwko Belgii). Karierę piłkarską zakończył w 1984 r., kiedy w barwach Feyenoordu zdobył tytuł Mistrza Holandii oraz puchar tego kraju.

Jako piłkarz, trener, a potem komentator i doradca był zawsze zwolennikiem ofensywnej piłki. Mimo że od lat mieszkał głównie w Barcelonie, to nadal miał olbrzymi wpływ na holenderski futbol. Choć nie wszyscy się z jego zdaniem zgadzali, to prawie wszyscy musieli się z nim liczyć.

„Nie żyje twórca współczesnego futbolu. Nie ma wielu innych zawodników, którzy mieli większy wpływ na piłkę nożną od czasu powstania tego sportu niż on”, napisali dziennikarze francuskiej gazety sportowej „L'Équipe” po jego śmierci.

„Cruijff był genialny, był symbolem legendarnego Ajaxu lat siedemdziesiątych, symbolem holenderskiego futbolu totalnego z tego okresu. Był także trenerem z wieloma tytułami na koncie i teoretykiem piłki, którego pomysły po dziś dzień mają wpływ na wielkie kluby na całym świecie” – napisano w „L'Équipe”.

W październiku 2015 roku Cruijff poinformował opinię publiczną o tym, że zmaga się z nowotworem płuc (w młodości przez wiele lat palił papierosy). Po raz ostatni publicznie pokazał się w lutym 2016 r. Najwybitniejszy holenderski piłkarz w historii zmarł 24 marca 2016 r. w Barcelonie. Miał 68 lat.

25.08.2020 Niedziela.NL
(łk)