ROZRYWKA/KULTURA: Wyższy btw, mniej ludzi w teatrze

Kultura / Rozrywka

W nadchodzącym roku w holenderskich teatrach i salach koncertowych tłoku nie będzie. Podwyżka podatku btw (odpowiednik polskiego VAT-u) nakładanego na cenę biletu na przedstawienia, skutecznie odstraszyła część publiczności.

W porównaniu z poprzednim sezonem ilość biletów, jaka rozeszła się w przedsprzedaży, spadła w tym roku o prawie piętnaście procent. Przedstawiciele zrzeszającego dyrekcje teatrów i sal koncertowych stowarzyszenia VSCD nie mają wątpliwości, jaki czynnik najmocniej przyczynił się do tych spadków: podatki.

Szukający nowych źródeł dochodów rząd wprowadził 1 lipca nowe stawki btw na bilety na koncert i przedstawienia. Zamiast dawnej niskiej stawki 6 procent, wprowadzono standardowy btw w wysokości 19 procent. Odbiło się to na cenie wejściówek. A im wyższe ceny biletów, tym mniej potencjalnych odwiedzających. Obroty teatrów i sal koncertowych spadły o 18 procent w porównaniu z rokiem poprzednim.

A i ubiegłe lata nie były najlepsze. W „kryzysowych” latach 2009 i 2010 holenderscy konsumenci nie pchali się drzwiami i oknami do świątyń kultury; zarobione pieniądze woleli zachować w portfelu lub wydawać na bardziej „praktyczne” produkty. W przeciągu tych dwu lat obroty branży teatralno-muzycznej spadły o piętnaście procent.

Zahartowane takim spadkiem dochodów dyrekcje teatrów i sal koncertowych w tym roku stawić musiały czoła kolejnej przeszkodzie: podwyżce btw. Przewidując, że wyższe ceny biletów i wciąż wiszące nad światem widmo pogłębiającego się kryzysu, nie zachęcą tłumów do szturmowania kas przybytków kultury, dyrektorzy zdecydowali się na ograniczenie oferty. W nadchodzącym sezonie odbędzie się o prawie dziesięć procent mniej przedstawień niż rok wcześniej; także część personelu musiała pożegnać się z pracą.

Dyrektor VSCD Hans Onno van den Berg ma nadzieję, że rząd wyciągnie do branży pomocną dłoń i w przyszłym roku wróci do starej stawki btw na bilety. Van der Berg liczy teżna to, że przynajmniej władze lokalne oszczędzą teatry w swych planach cięć budżetowych. Dodaje jednak, że mimo trudnej sytuacji w branży, nie doszły go dotąd sygnały, by wyższe podatki, mniejsza sprzedaż biletów i niższe obroty doprowadziły do serii bankructw. Mimo wszystkich problemów i niezbyt hojnej polityce kulturalnej rządu Rutte-Verhagen władze holenderskich teatrów i sal koncertowe starają się być dobrej myśli.

ŁK, Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki