Polska: Jak majówka, to w lesie na grzybach. O tym trzeba pamiętać

Polska

Fot. Canva

Amatorzy leśnych spacerów i grzybobrania odliczają dni do majówki. Bo ciepła wiosna daje nadzieję, że las ich miło zaskoczy. Te oczekiwania studzi susza.

Jak alarmują leśnicy, wilgotność ściółki w wielu regionach kraju jest bardzo niska, często poniżej 10 proc. A to – o czym grzybiarze doskonale wiedzą –Â  ogranicza rozwój grzybni.

Najlepiej szukać grzybów w tych miejscach

Najzagorzalszych grzybiarze z pewnością to nie odstraszy i w majówkę tradycyjnie wybiorą się na poszukiwanie grzybów. Z medialnych doniesień wynika, że teraz można trafić na borowiki, podgrzybki, maślaki, koźlaki.

Wiosennych grzybów najlepiej szukać:

w lasach liściastych i mieszanych,
na obrzeżach lasów i w wilgotniejszych miejscach,
na polanach i łąkach,
w sąsiedztwie cieków wodnych, gdzie gleba ma więcej wilgoci.

Nie masz 100 proc. pewności, że to grzyb jadalny, zostaw go

Wybierając się na grzyby do lasu powinniśmy pamiętać – przypomina na stronie rządowej sanepid – złotą zasadę zbierania grzybów, którą powtarzają doświadczeni grzybiarze. Jeśli widzisz grzyba, co do którego nie masz 100 proc. pewności, że jest to grzyb jadalny, po prostu zostaw go, nie zbieraj, nie ryzykuj.

Zwłaszcza że w Polsce możemy spotkać około 1400 gatunków grzybów jadalnych i 200-250 gatunków trujących. Przeciętny polski amator grzybobrania jest w stanie rozpoznać mniej więcej 15 gatunków rodzimych grzybów.

Lekarze przestrzegają, że kęs muchomora może zabić dorosłego człowieka. Zawarte w nim toksyny bardzo szybko niszczą wątrobę. Niestety, wszelkie proste sposoby na odróżnienie trujących grzybów od jadalnych są zawodne. Te pierwsze nie muszą być niesmaczne, śmierdzące czy piekące.

Za to zapłacimy mandat w lesie

Wybierając się na grzyby do lasu powinniśmy pamiętać również o tym, jak się w nim zachowywać, żeby nie zapłacić mandatu. Czego zatem nie wolno nam robić w lesie?

Rozpalać ogniska w niedozwolonym miejscu, śmiecić, wjeżdżać samochodem, hałasować, niszczyć roślinność, płoszyć zwierzęta. Bo:

• za rozpalanie ogniska w lesie poza wyznaczonymi miejscami możemy zapłacić od 50 do 500 zł; jeśli przy tym niszczymy zasiewy, sadzonki lub trawę, mandat może być jeszcze wyższy,
• za zaśmiecanie lasu możemy zapłacić 500 zł, a w przypadku nielegalnego wjazdu i parkowania plus zaśmiecenia lasu nawet 1000 zł,
• za nielegalny wjazd pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem poza drogami publicznymi i wyznaczonymi drogami leśnymi grozi nam mandat od 20 do 500 zł; jeśli nie przyjmiemy mandatu, sprawa może trafić przed sąd, który powiększy grzywnę do 5000 zł,
• za hałasowanie, niszczenie roślinności i płoszenie zwierząt możemy zapłacić grzywnę, a w niektórych przypadkach trafić do aresztu; podobnie jak za uszkodzenie drzew i krzewów.


29.04.2025 Niedziela.NL // źródło: News4Media // Canva

(sk)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki