[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
MEN zmienia zasady nieusprawiedliwionej nieobecności ucznia w szkole. Przez nie trudniej będzie zdać do następnej klasy. Wagary nie będą się już uczniom opłacały.
– Zgodnie ze szkolnymi zasadami mam dwa tygodnie na usprawiedliwienie nieobecności córki w szkole. Staram się dotrzymać terminu, ale czasami się nie udaje. Nie wchodzę aż tak często na dziennik elektroniczny – mówi pan Hubert, ojciec uczennicy II klasy LO.
I przyznaje, że jak już zagląda, to niektórymi nieobecnościami jest zaskoczony.
– To poranne lekcje WF, na których jej nie było albo ma spóźnienie. Czasami to ostatnie zajęcia, kiedy idzie na wagary i mi o tym nie mówi. Zdarzają się przypadki opuszczonych lekcji w środku, ale wówczas mnie informuje, że uciekła, bo np. był sprawdzian, o którym zapomniała – opowiada mężczyzna.
MEN zmieni zasady
Nie jest tajemnicą dla rodzica, że za nieobecności dziecko może nie zdać do kolejnej klasy. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami uczeń może mieć do 50 proc. nieusprawiedliwionych nieobecności.
Te zasady mają się jednak zmienić. Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje nad nowelizacją Prawa oświatowego, a stosowna informacja o tym ukazała się w wykazie prac legislacyjnych rządu. Gabinet Donalda Tuska ma przyjąć projekt w drugim kwartale tego roku.
Kiedy uczeń będzie nieklasyfikowany?
„Aktualny próg pozwala być nieobecnym w co drugi dzień zajęć szkolnych. Jest to zdecydowanie zbyt dużo, ponieważ częste nieobecności ucznia sprawiają, że nie nadąża on z przerabianym materiałem, w konsekwencji czego w jego wiedzy oraz umiejętnościach narastają luki, które w dalszych latach edukacji mogą być trudne do uzupełnienia” – czytamy w projekcie.
Zmiany mają polegać na tym, że uczeń nie może mieć nieusprawiedliwionych nieobecności w rozmiarze co najmniej 50 proc. dni w jednym miesiącu lub co najmniej 25 proc. dni w całym roku szkolnym.
„W przypadku przekroczenia progu 25 proc. nieobecności nieusprawiedliwionej będzie miało miejsce nieklasyfikowanie ucznia. W tym przypadku nie będzie można przystąpić do egzaminu klasyfikacyjnego” – doprecyzowuje portalsamorzadowy.pl.
Gdy w ciągu roku usprawiedliwione nieobecności przekroczą 25 proc., to i w takiej sytuacji uczeń będzie mógł być nieklasyfikowany. Będzie jednak mógł zdawać egzamin klasyfikacyjny.
22.04.2025 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva
(sk)
Następna > |
---|
![]() Polska: Kiedy pogrzeb Franciszka? Wierni z Polski już organizują wyjazdy do Watykanu |
![]() Polska: Wagary to będzie zły pomysł. Uczniowie nie będą już mogli tak uciekać z lekcji |
![]() Polska: Szykuje się niezła awantura w Sejmie. O posiadania marihuany |
![]() Polska: Wiadomo, kto zagra Łęcką w „Lalce”. Będzie o nią zabiegał Dorociński |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl