[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Zegar tyka. Tylko do końca tego roku samorządy mają czas na przyjęcie tzw. planów ogólnych. Jak się nie uda, niczego w okolicy nie będzie można wybudować. Ani sklepu, ani bloku, ani domu.
Plany ogólne to nic innego, jak obszerny i szczegółowy dokument planistyczny dla każdego samorządu. Wskazywać ma, co i gdzie można postawić lub urządzić – jak teren ma zostać zagospodarowany. I może być problem, bo przygotowanie takiego planu wymaga bardzo dużo pracy i czasu. A ten ucieka.
Żaden inwestor nie otrzyma warunków zabudowy i pozwolenia na budowę
„Studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin zachowują moc do dnia wejścia w życie planu ogólnego gminy w danej gminie, jednak nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2025 r.” – precyzuje odpowiednia ustawa.
A to oznacza, że rady gmin czy miast, w których jeszcze takich planów nie ma, muszą się pospieszyć.
Zgodnie z najnowszymi danymi 1749 gmin w Polsce rozpoczęło już procedurę planistyczną, ale ponad 700 jeszcze tego nie zrobiło.
„Co jeśli dany samorząd nie zdąży uchwalić planu ogólnego? Odpowiedź jest druzgocąca: żaden inwestor nie otrzyma warunków zabudowy oraz pozwolenia na budowę. Nie będzie tu miało znaczenia, czy wniosek będzie dotyczył domu jednorodzinnego, szkoły, szpitala czy zakładu produkcyjnego” – alarmuje portalsamorzadowy.pl.
Unia Metropolii Polskich chce przesunięcie daty
Waldemar Sługocki, wiceminister rozwoju i technologii, przyznaje, że operacja może się nie udać. Ma nadzieję, że do końca roku 80 proc. samorządów będzie miało plany ogólne. Stąd właśnie apele do władzy, żeby termin przesunąć.
Unia Metropolii Polskich chce przesunięcie daty granicznej o pół roku, a najlepiej do końca 2027 r. Niezależnie od tego, które wyjście wybierze rząd, potrzebna jest zmiana ustawy. I powinno to nastąpić, zdaniem samorządowców, szybko. Najlepiej już w marcu.
– Jeżeli rząd zdecyduje się przesunąć termin wejścia w życie planów dopiero w listopadzie 2025 r., to zaskoczy tym samorządy, które wtedy powinny już głosować nad planami. Takie przesunięcie w wielu gminach nic już nie da – mówi w serwisie prawo.pl dr Michał Leszczyński z Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Uwaga, pozwolenia będą ważne tylko do końca 2025 roku
Tymczasem firmy i osoby prywatne chcą załatwić formalności z planowanymi budowami już teraz, zanim zaczną obowiązywać nowe plany. Masowo występują więc do urzędów o wydanie warunków zabudowy. To otwiera drogę do rozpoczęcia inwestycji, ale z tym także trzeba się spieszyć.
Zgodnie z przepisami, jeżeli nic się nie zmieni, warunki zabudowy będą ważne tylko do końca roku – terminu startu obowiązywania planu ogólnego. I dotyczy to nie tylko teraz wydawanych zezwoleń, ale wszystkich – także tych uzyskanych w przeszłości, które jeszcze są ważne.
5.02.2025 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva
(sl)
Następna > |
---|
Polska: Zostało mało czasu. A bez nowych przepisów niczego nie wybudujesz |
Polska: Ci kurierzy inPost już nie pojadą. Sprawdził ich pracodawca i prawda wyszła na jaw |
Polska: Awantura o mieszkania dla Polaków. Gdzie się podziało 500 mln zł? |
Polacy niechętnie angażują się w formalny wolontariat |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl